czego sie spodziewales, to typowy film akcji duzo fajerwerkow kilka smiesznych scen i to by bylo na tyle. ja sie tez nie zachwycilem, szczegolnie zawiodl mnie bruce willis ale jemu to wybaczam. john malkovich na plus swirek;p
nie był najwyższych lotów, ale jak już pisałem w innym wątku, były w nim sceny naprawdę śmieszne. Oglądało się całkiem przyjemnie chociaż faktycznie pewne sceny denerwowały. Ogólnie jednak nie był taki zły