PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=858877}
6,8 6,3 tys. ocen
6,8 10 1 6327
Redeeming Love
powrót do forum filmu Redeeming Love

Obejrzałam, nie płakałam, to trochę romans, trochę kino chrześcijańskie i na serio moim zdaniem nie znajdziecie na świecie drugiego takiego "farmerzyny".
Chyba dosłownie zaczerpnięto z Biblii słowa, że mamy przebaczać, nie 4, a 44 razy...
No bo, na litość boską - głowny bohater za natchnieniem Boskim chce uratować prostytukę z burdelu, choć ta o to nie prosi. W końcu ją zabiera, ta bez ślubu (a przecież to chrześcijajnin) staje się jego żoną. Ale ucieka mu raz, dwa, trzy razy. Wraca do burdelu, w między czasie "robi dobrze" jego szwagrowi - a on wybacza i jemu i jej.
Ucieka mu, bo po aborcji w burdelu nie może mieć dzieci - ale w landrynkowym finale ma małego chłopczyka i jest w ciąży XD Taaa. wiem, miłośc i wiara czynią cuda - ale aż tak dosłownie?
No i skąd Sara miała pieniądze, żeby zbudować taki wypasiony dom dla dziewcząt, ten dom Magdaleny??
Może i historia dobra, ale tak banalnie przedstawiona i tak polukrowana, że aż mdli...
Można obejrzeć, ale jak dla mnie za dużo tu niedociągnięć, naiwności i wybaczania.
To tylko moja opinia, więc spokojnie - kłócić się nie musimy :)

ocenił(a) film na 4
agnieszka532

W punkt, dla mnie film słaby i zdecydowanie za dużo naiwności. Jeszcze ten wątek miłosny, zero uczuć między bohaterami, koleś od razu zakochany mimo tego że dziewczyna mu cały czas ucieka i wraca do burdelu

ocenił(a) film na 7
agnieszka532

Film jest oparty na powieści Francine Rivers, a ta z kolei- na księdze Ozeasza z Biblii. Historia biblijna opisuje, jak Bóg raz po raz przebacza swojemu ludowi, chociaż ciągle ucieka do o obcych Bogów. Polecam przeczytać historię Ozeasza.

ocenił(a) film na 5
michal7992

Ok, znam Biblię, wiem, że Bóg przebacza ludziom, ale człowiek aż tak miłosierny nie jest.... Sam pomyśl - gdyby kobieta tyle razy zrobiła Cię w konia, byłbyś tak miłosierny? Czy po prostu odpuściłbyś sobie tę kobietę? Nawet z bólem serca, ale jednak?
Książki nie czytałam, miłosierdzie Boga znam, ale w taką miłość mężczyzny do kobiety po prostu nie wierzę. Nawet w filmie tych emocji i miłości między nimi nie widać.

ocenił(a) film na 8
agnieszka532

Jak w Księdze Ozeasza