Nie wiem czemu ktoś się zachwyca tym filmem, wszystko oprócz historii głównej bohaterki jest tak spłycone. Koleś się w niej zakochuje bo co? A na koniec na siłę wepchnięte typowe filmowe zakończenie, mało prawdopodobne.
Zgadzam się z Twoją oceną. Dawno nie męczyłam się na tak długim i słabym filmie.
Zgadzam się . Ten film to porażka, dawno czegoś tak płytkiego, bez ładu i składu nie widziałam. Strata czasu.
a wiesz, że treść filmu ma swoją bazę w książce? tu raczej scenarzysta miał mało do powiedzenia, skoro autorka tak pokierowała historią ;) Swoją drogą zapewne książka jest 10x lepsza niż film