PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34854}

Rejs w nieznane

Swept Away
4,8 4 021
ocen
4,8 10 1 4021
2,5 6
ocen krytyków
Rejs w nieznane
powrót do forum filmu Rejs w nieznane

Patrząc, że to komedia romantyczna spodziewałam się filmu o miłości zakwitłej na bezludnej wyspie.
Obejrzałam i czuję się lekko rozczarowana. Po pierwsze nie spełnia to kryteriów komedii romantycznej, bo brak szczęśliwego zakończenia, po drugie miłość w tym filmie jest jak dla mnie mocno naciągana i... w dużej mierze nie potrzebna.

Początek filmu to wesoła komedia o rozkapryszonej, nieszanującej ludzi, bogatej kobiecie, która swoje frustracje wyładowuje na energicznym i męskim rybaku, który powoli wychodzi z siebie.
Widać tu pełną władzę osoby bogatej nad biedną i trud z jakim ta druga to znosi.
Później na skutek głupoty kobiety mogącej wszystko, rolę się odwracają. Trzeba przyznać, że przejęcie władzy przez Pepa i sceny związane z poniżaniem Madonny cieszą. Mi podobały się najbardziej mimo, że liczyłam na troszkę więcej erotyzmu, zamiast którego cholera wie czemu od razu pojawiła się wielka miłość.
Wydaje mi się mocno nielogiczne, że kobieta, która ma problem z koniecznością zrobienia prania w zamian za uniknięcie śmierci głodowej, podanie mężczyźnie wody czy zwracanie się do niego per Pan (a pamiętajmy, że określenia "pan", "pani" są używane powszechnie w życiu codziennym chyba każdego z nas jako oznaka szacunku względem innych osób z którymi nie jesteśmy w bliskich relacjach.), dodatkowo za swoja bezczelność karana lekką, ale jednak przemocą po jednej nocy gdy facet zwyczajnie postanowił jej nie gwałcić tylko zaczekać aż ta go pokocha, sama z siebie liże mu stopy i... błaga o seks...
To wyglądało troszkę tak jakby biegała po plaży chcąc uniknąć gwałtu, w trakcie uznała, że w sumie seks dobra rzecz i nie dostawszy go postanowiła się upodlić, by go mieć. Rozumiem silny instynkt przetrwania, ale Pepe wcale nie powiedział, że ją zagłodzi, jak mu nie da.
Tym samym nie bardzo pojmuję czemu po prostu nie postanowiła go uwieść, tylko się poniżać, co zwyczajnie nie pasuje do tej postaci.
Inną kwestią jest to, że ich romans trwał raptem miesiąc, a ona wielce go pokochała po kilku dniach bycia poniżaną i bitą. Od tak po prostu, bo uznał, że gwałcić nie będzie.
Wydaję mi się, że skoro już pokazuje się faceta mającego całkowitą władzę nad kobietą uwięzioną na bezludnej wyspie to powinno się emocje oprzeć na silniejszej erotyce, której mi tu zabrakło i dopiero to przemienić w jakieś uczucia. W "Rejsie w nieznane" uczucia pojawiły się znikąd, urosły w siłę i pod koniec i tak przegrały z władzą pieniędzy i wygody.
Tym samym nie bardzo wiem jaki właściwie miał być przekaz. Zmień się pod wpływem namiętności i wolności tylko po to, aby potem je porzucić dla kasy? To gdzie tu jest komedia i to jeszcze romantyczna?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones