Zgadzam się. Film jest piękny, cudowny.
Co do Madonny akurat uważam, że ta rola była wprost napisana dla niej.
Na początku gwiazda, bogata pani mająca wszystko w nosie (myślę, że tu nie musiała zanadto grać :) a później film pokazuje, że jest normalnym człowiekiem i przy tym naturalną kobietą, myślę że podobnie jak w rzeczywistości. Podobało mi się to, że np nie miała pomalowanych oczu itd, zagrała naturalnie taka jak naprawdę wygląda.