mysle ze relikt nie jest najgorszy. czasami zdazylo mi sie podskoczyc (z przestraszenia:) ale czesto tez akcja byla bardzo przewidywalna. moglby wiecej zaskakiwac,bylo troche efektow specjalnych, najbardziej polubilam ieski castora i polluxa:)bo przypominsaly mi bohaterow bez twarzy.
Mocny klimacik i potwór też dobrze zrobiony. Coś w stylu Godzilli z 1998 (A przynajmniej to mi się nasunęło na myśl podczas oglądania). Gorąco polecam.
nie ma że yoyo *, oto film z uroczą kreaturką wydżampskerowaną z dyńki zasłużonego naglebnego weterana stana winstona **, którego plakat wisiał u mnie w pokoju nad łóżkiem na ścianie (no przecie że nie na suficie ***) przez niemal całą drugą połowę ostatniej dekady ubiegłego stulecia (w cudownej piękności wprost...
Film OK, ale nie cierpię filmów, w których występują liczne nierealisyczne stwory i dziwactwa. Jak można to oglądać? Wolę horrory, które są oparte na faktach, bądź mogły wydawać się prawdziwe (np. o Emily Rose, Ring, Czwarte Piętro). Książki niestety nie czytałam.
Naprawdę niezły horrorek. Ma jedną wadę, chwilami się dłuży ale tak poza tym to tip top. Przypomina chwilami jakąś książkę Crichtona. Zresztą jest oparty na książce. Ma w sobie coś ta historyjka.