I ten film pokazuje jak bardzo. Jak naprawdę można zniszczyć sobie życie? Do czego prowadzi uzależnienie, pogoń za pieniędzmi i "szczęściem"? Do stracenia wszystkiego co się miało.
Przyznam, że na końcu nie mogłam opanować łez. Czterech ludzi, z pozoru normalnych, straciło siebie. Reżyser tego cuda musi być naprawdę mądrym człowiekiem. Ukazał świat niewielu znany, jednak wciąż istniejący. Z czystym sumieniem daje 10/10. Wspaniała gra aktorska, niesamowita muzyka (właśnie ona dodawała do scen coś specjalnego) i genialny scenariusz. Głęboko poruszający, zmieniający człowieka film. Brawo.