Ja go traktuję trochę dokumentalnie... Nie szokuje bardziej niż inne, ale zdaje się bardzo prawdziwy. Życie nie jest wcale ładne i czyściutkie. Pijak dla wódki zrobi wszystko, a ćpunka za dragi się zeszmaci, to nie jest żadna przesada.

Film jest jednoznacny i prosty w przekazie, ale dlaczego miałby taki nie być? Koncepcja jak koncepcja., Nie czepiałabym się tego.
Na mnie zrobił olbrzymie wrażenie i pozostawił straszliwy niesmak.
Jest odrażający w sposób, którego nie jestem w stanie nawet uzasadnić.
Jedno jest pewne - ten film to jeden z nielicznych, który pamiętam klatka po klatce i którego własnie dlatego wolałabym nigdy więcej nie zobaczyć. Brrr

Ten film rzeczywiście szokuje pokazując wszystko co powoduje uzależnienie, zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami i z pewnością zapadnie w umysle. Bardzo kontrowersyjny. Polecam