Moim zdaniem, ten film nie został stworzony po to, bu oddać 100% obraz uzależnienia od narkotyków. Poza tym, nie jest w nim ukazany tylko i wyłącznie jeden nałóg, ale kto oglądał film na pewno ma tą świadomość. Dla mnie film jest arcydziełem, gdyż muzyka i aktorzy, niesamowicie oddają psychodeliczny klimat. Ja więcej widzę wewnętrznych myśli bohaterów, co jest indywidualne, przez co nie można oceniać, czy właśnie tak, a nie inaczej jest po narkotykach.