Mnie się najbardziej podobała Resident Evil : Redtrybucja z uwagi Adę Wong, ale pozostałe części też były świetne.

W Retrybucji było wiele takich postaci takich jak Ada są to postacie z gry . Prucz Ady był tam np. Leon . S Kenedy . :)

Z niecierpliwością czekam na oficjalną obsadę. chciałbym żeby wszyscy pojawili się w jednym filmie + kilka nowych postaci, potworów i ogólnie o tym filmie.

Na to sie szykuje bo Resident Evil retrybucja kończy się tak właśnie więcej potworów ale czy nowe postacie to się okaże .

Resident Evil(2002) 8/10
Resident Evil 2: Apokalipsa(2004) 8/10
Resident Evil: Zagłada(2007) 8/10
Resident Evil: Afterlife(2010) 5/10
Resident Evil: Retrybucja(2012) 6/10

Resident Evil: Degeneracja(2008) 7/10
Resident Evil: Potępienie(2012) 6/10

Calkiem dobra opinia lecz surowa ale brawa za wystawienie swojej opini :)

dureń

Uwieliam całą serie.

Resident Evil- 11/10
Resident Evil: Apokalipsa 10/10
Resident Evil: Zagłada 10/10
Residetn Evil Afterlife 9/10
Resident Evil: Retrybucja 7/10

jeśli uznać 10 za ocenę najlepszej częsci to:
Resident I i III - 10 (klasyka pierwszej częsci i super klimat na pustyni)
Resident II - 7 (jakoś mnie nie wciągnął ten armagedon w mieście, powielony schemat)
Resident IV - 8 (jak dla mnie całkiem niezłe i zdecydowanie lepsze od 2 części) + najlepsza muzyka
Resident V - 4 (zbrodnia przeciwko całej serii, odmóżdżacz dla gimnazjalistów) + niezły motyw muzyczny, ale ten sam przez cały film

Resident Evil 8/10
Resident Evil: Apokalipsa 9/10
Resident Evil: Zagłada 10/10
Residetn Evil Afterlife 7/10
Resident Evil: Retrybucja 7/10

Zagłada rządzi.

Resident Evil 6/10
Resident Evil: Apokalipsa 7/10
Resident Evil: Zagłada 8/10
Residetn Evil Afterlife 6/10
Resident Evil: Retrybucja 2/10

P.S. seria zaczeła zjadac swój własny ogon, wolałbym usłyszeć o jej restarcie a nie kolejnych gniotach Paul W.S. Anderson on nie ma juz pomysłu na te uniwersum.

Resident Evil 8/10
Resident Evil II i III 7/10
Resident Evil IV i V 6/10
Bardzo lubię tą serię ale szkoda że każda kolejna część jest słabsza, jedyny dobry wyznacznik to zakończenie ostatniej części, by może 6 będzie najlepsza;)

I git ale więcej tych ocen myślałem , że stać was na więcej ! :) koment , koment ludzie :)

- Resident evil 5/10
- Resident evil 2 : apokalipsa 3/10
- Resident evil : zagłada 4/10
- Resident evil : afterlife 4/10
- Resident evil : retrybucja 4/10

nie rozumiem waszych ocen, fabula szczatkowa, masa bledow rzeczowych i niescislosci. rezyseria naprawde slaba...

Patrząc na grę to fabula jest niezła, oceniając film kontynuując świetną serię, a także delikatne wspomnienie z jedynki jako bardzo dobrej części ocena jest troszkę wyższa, zawsze fan serii oceni wyżej, poza tym ja np lubię oglądać filmy gdzie jest kilka części;) Oprócz drogi bez powrotu tam jest coraz gorzej aż masakrycznie źle;P

Niestety nie jestem w stanie porównać tego do gry, bo nigdy nie grałam w żadną część. Obejrzałam film ze względu na to że to seria Sci-fi o zombie, ale nie przypadł mi do gustu. Może za bardzo skupiam się na szczegółach :

Jeśli lubisz czytać to jedyne co mogę ci polecić z serii sci-fi o zombie to star wars szturmowcy śmierci sam ją czytałem więc wiem co mówię jest bardzo ciekawa , wciągająca a zresztą co ja będę tu pisał kup to a sama przekonasz cię że było warto :)

Wszystkim, którzy wystawiają wysokie noty filmom z serii RE (oprócz tych animowanych) polecam zagrać jeszcze w grę.
W filmach postaci wykonują sekwencje ruchowe, które pojawiły się w grze, co daje do myślenia na temat "własnej inwencji" twórców.
Przykłady? Proszę bardzo. W grze Resident Evil 4 Leon S. Kennedy spotyka Adę Wong. Ta przystawia mu broń do pleców i nawiązuje się krótki pojedynek (rozbrojenie broni itp.). W "Retrybucji" ma miejsce dokładnie to samo, tyle że z Alice.
Drugi: w "Afterlife" Chris Redfield i jego siostra, Claire, docierają na statek, na którym jest Wesker. Pojedynek poprzedzają słowa "You've really become quite an inconvenience for me." W grze RE5 są to dokładnie te same słowa, po których nawiązuje się walka, która wygląda dokładnie tak samo zarówno w filmie jak i w grze, z tym że zamiast Claire, w grze jest Sheva Alomar.

Ogólnie rzecz biorąc, seria filmów RE z części na część staje się coraz gorsza i bezsensowna. Pierwsze adaptacje były jeszcze godne obejrzenia, ale ostatnie nie dorównują najlepszym filmom o zombie, nawet samej grze, która ostatnio również lekko podupadła.
Pozdrawiam, NŚ.

Hehe pięknie to napisałeś. Trzeba się zgodzić. Choć dla mnie o ile scena z "Afterlife" którą wspomniałeś była fajnym smaczkiem bo w tamtym okresie grałem w RE5 o tyle w tym nic mi się nie podobało. Mnie osobiście podobały się najbardziej dwie pierwsze części filmowych Residentów. Trzecia część była bardziej jak "Mad Max" niż adaptacja gry.... Afterlife był spoko ale nie dorównywał jedynce i dwójce. Ostatnia część jest najgorsza chyba.... Leona gra jakiś wieśniacki aktorzyna którego widziałem może w dwóch filmach i za wiele tam nie miał do pokazania.... Jeżeli chodzi o aktorkę grającą Adę, Bingbing Li to podobało mi się jak bardzo przypominała wizualnie tę z RE4, poza tym też za wiele jej do pokazania nie dali. Ciągle z biegiem lat liczę że kiedyś ktoś zrobi restarty filmów RE i zobaczymy "incydent w posiadłości" czy nawet Wiliama Birkina i jego wszystkie formy mutacji powstałych po wstrzyknięciu Wirusa-G. Bardzo bym chciał takich ekranizacji które byłby jak 3 pierwsze części gry gdyż lata mi lecą, i mija mi ten szał na serię "Resident Evil" która trwa już ponad 10 lat.