Nierozumię dlaczego ten film ma tak wysoka ocene na filmwebie. Przeciez to dno totalne!!!! tyle na ten temat
Mi się bardzo podobał ten film, piewsza część była świetna, zaś druga niczego sobie, nie umie się już doczekać kolejnej części.
I tak uwazam ze ten film to jrdnym slowem klapa. Beznadziejny scenariusz, montaz, a efekty sa zalosne! I ta gra Aktorska JEZU!!!!!!!!! Jedynka duzo lepsza a to cos nie powinno powstac wogole. hanba dla seri resident evil
Zgadzam się w pełni, jedynka o wiele lepsza, miała fajny klimat ;) Ale weź się troche odczep od tego filmu, zjechałeś go z góry na dół.
Obie części były kiepskie, ale w "jedynkce" przynajmniej nie dopuszczono się w niej do pofanacji postaci z gier, z wyjątkiem pośrednio Spencera. Ktoś najwyraźniej raczył powiedzieć "Be." i Anderson aby się temu komuś przypucować wpakował do fabuły "dwójki" kilka postaci z gry. Szkoda tylko że nie dość że umieścił ich w cieniu swojej Alice, to jeszcze przerobił je na swoje kopyto. Z Jill zrobił taką samą pozerską szmate jak i Alice, z Carlosa zrobił sztywniaka, z Nicholaia mięczaka (Dobrze że chociaż nie bezguście, jak planował. ), a Nemesis według niego okazał się być zmutowanym Matt'em, w dodatku nawrócił się pod koniec. Nawet zmiana reżysera nie pomogła, powierzono tą role równie wielkiemu beztalenciu, które nie dość że bez szemrania wyreżyserowało film o tak głupim scenariuszu to jeszcze wyreżyserowało go na "Odwal się. " . Strach pomyśleć jaka będzie "trójka".
JA powiem tak gdyby to naprawdę opierało się na grze to byłby jeden z lepszych horrorów lub nawet najlepszy dotychczas nakręcony ale jak to zwykle bywa szmirowate produkcje opiera się na renomie książek a w tym przypadku gier bo to właśnie fani gry byli głównymi odbiorcami tego filmu liczącymi na coś więcej.A ci co piszą że film jest the best itp. Niemieli zapewne większej styczność z grą. Albo są wychowani na dzsaiejszej telewizji że kupia wszytko co im się wciśnie.