Resident Evil miał być Extra produkcją, a okazał sie extra klapą.
Film nieoddaje wogule klimatu gry ktora była o niebo lepsza od filmu.
Jedyną rzecz, a może czynnikiem, który sprawił, że film obejżałem do końca była gra aktorska Milli Jovovich znanej z "5-ego Elementu"
Jednym słowem film to wielkie dno.