Praktycznie każdy film na podstawie gry to szmira. "Resident Evil" jest jednak do przełknięcia między innymi dzięki głównej bohaterce, która z dużym wdziękiem skacze po ścianach. Milla - Gorąca babka :p
Można obejrzeć z przymrużeniem oka. Do pojawienia się zombiaków jest nawet całkiem nieżły klimat. Muzyka też jest ok (choć ogólnie nie trawię Mansona). Fabuła w miarę ciekwa. Kilka fajnych scen. Zaryzykuję i dam 5/10. Fani gatunku mogą dodać sobie spokojnie z dwa oczka więcej.