Ale nie raz się zaśmiewałem w głos oglądając te kreskówki. Moim zdaniem "RAB" są lepsze od "Happy Tree Friends", bo tu odcinki mają jakąś fabułę i nie chodzi w nich tylko o efektowne uśmiercanie wszystkich zwierzątek. Obejrzałem po kilka razy wszystkie 16 odcinków. Część była słaba, ale część - świetna. Mam nadzieję, że David C. Lovelance nie spocznie na laurach i zacznie ponownie robić kolejne odcinki.