Ale jesli ja po kilku miesiącach nie pamiętam, jak się zakończył, to wcale nie znaczy, że mam tak strasznie złą pamięć, tylko po prostu film nie nalezy do tych, które długo się pamieta. Ale powiedzmy, że nie jest najgorszy.
Cóż, film pod względem montażu nie jest zły ale... cóż każdy ma inny gust, każdy odebrał ten film inaczej. Ja osobiście wolę kino, które jest łatwe w odbiorze. Może muszę do tego dorosnąć? Myśle, że nie jest to film który po jednym oglądnięciu można sobie "odhaczyć" i kiedyś na pewno do niego wrócę.