Czy zastanowilo forumowiczow, ze przez przeszlo 2 lata po wyjsciu z wieznia Green dorabial sie fortuny (czyzby glos chciwosci nie wygasl w nim na dobre). Green nie zmienil sie w pace. Gdyby celem zniszczenia siedzacego w nim Golda bylo zdobycie srodkow pienieznych na ten cel, latwiej chyba byloby bedac bez grosza dac sobie spokoj po przekroczeniu bramy wieziennej.
Po 2 latach pojawiaja sie urojenia ,z ktorych jedno strzela i ratuje Greena.
Oczywiscie po obejrzeniu "pieknego umyslu" moznaby doszukiwiac sie w tym zaawansowanej choroby psychicznej. Niemniej jednak malo prawdopodobne by okantowanie Machy czyli cel spowodowalo nagly zwrot w umysle (pojawienie sie grubasa z ulotka tuz przed niewyjasnionym upadkiem- o ile wizytowka nie byla niczym wysmarowana).
Powrot do kantu po wyjsciu z paki moznaby wyjasnic rowniez strachem przed zejsciem z tego swiata z pomoca 3 lajdakow.
To wszystko tworzy wielki wylam w teorii Waszej drodzy moi.
Bartoku, a kto mówił, że Green miał zmienić się w pace?? Przemiana polegająca na pozbyciu się Golda odbyła się dopiero 2 lata po wyjściu z więzienia, a wcześniej - właśnie przez te dwa lata - Green był napędzany swoją zachłannością, żeby wyłapać jak najwięcej kasy. Musiał zarobić, żeby po dwóch latach panowie Avi i Zach mieli co od niego brać, co zadawało wyraźny ból Goldowi w jego umyśle. Tu są dwa wątki: motyw wykorzystania Jake'a przez dwóch panów lichwiarzy + motyw wyzwolenia Greena od "Golda", w czym też wydatnie pomogli mu wspomniani panowie.