Kapitalnie ukazana prawda objawiona, bo tylko tak można ją zrozumieć. To schodzi jak objawienie, przełom, cud.. Pojawia się to uczucie: "kur** nareszcie, rozumiem, jestem wolny, w końcu ŻYJE!"
Tylko ten który doświadczy tego na własnej skórze prawdziwie zrozumie o co w tym filmie chodzi i będzie czerpał z niego największą przyjemność. Również Ci którzy owe doświadczenie próbują osiągnąć.
Wg mojego doświadczenia moge polecić szeroko rozumianą medytacje oraz genialną książkę mówiącą o ego/układzie tożsamości "Powrót do zmysłów". Przedstawia ona również techniki i program którego zastosowanie pozwala dotrzeć do tego upragnionego "sedna" (naturalnej jaźni) i zrozumienia, że NIE JESTEŚMY SWOIMI MYŚLAMI. A świat to coś więcej niż to co widzimy przez ściane własnych szkieł i filtrów!
Ogromnie polecam!
Niesamowity film. Obejrzałem po 7 latach i.. ja pierdziu to zupelnie nny film niz 7 lat temu, a nie to ja sie zmieniłem:)
Ogromna metafora na temat EGO , swoich cieni , komleksow , lęków , wewnętrznych dialogów .. mega .
Zdecydowanie musze go zaliczc po raz kolejny.
Nie taki znowu obowiązkowy, choć pewnie dla takich ludzi to pewnie "orgazm dla ich nieistniejącego ego". Tych co "już się rozwinęli osobiście" może zirytować szablonowym i subiektywnym podejściem do tematu "ego" i postrzegania rzeczywistości. Za to ujęcia i gra aktorska są świetne. Wart polecenia dla tych dla których zwykłe kino akcji jest zbyt płytkie a nie mają siły na coś ekstra ciężkiego.
Osobiście wydaje mi się, że właśnie film domyślnie skierowany jest przede wszystkim do osób, które są zainteresowane ogólnie tematyką rozwoju osobistego, tego jak działa "system" emocji, myśli, szczęścia.
Osoby kompletnie tym niezainteresowane będą miały kłopot w zrozumieniu tego filmu co świetnie widać po komentarzach i ocenach.
Z kolei tak jak mówisz, dla tych którzy bardzo mocno już w tym siedzą może to być zbyt "szablonowe".
Z innych filmów idących w podobnym kierunku polecam Peaceful Warrior. Coś innego jesteście w stanie polecić?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie ale chyba będą pasować: El Topo; Santa Sangre; Holy Mountain; Brazil i moje ulubione: Dead Man; Ghost Dog; The Limits Of Control... Zapewne też: Blueberry; A Scanner Darkly; Waking Life; Fight Club; Dante 01...