PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99107}
6,9 39 241
ocen
6,9 10 1 39241
5,5 10
ocen krytyków
Revolver
powrót do forum filmu Revolver

Po filmie

ocenił(a) film na 9

Film jak dla mnie niezły, a przy okazji skłania do zastanowienia. W mojej ocenie 9/10. Doskonali obydwaj i Statham, i Liotta. No i rewelacyjny gość (jak któryś z forumowiczy zauważył) – Sorter - płatny morderca pracujący dla Machy, koleżka z zasadami - robi swoje – zabija, ale chyba nie przepada za bezsensownym znęcaniem, tudzież zabijaniem dzieci.

Pierwsza część typowa dla Ritchie'go - ala Przekręt czy Porachunki. Druga (i w sumie całość)- to pierwsze co mi się nasunęło to skojarzenie z Mullholland Drive, zmuszające do pomyślenia o co chodzi i dość zakręcone (może istotnie nieco na siłę, te same mądre sentencje powtarzane po kilka razy -) chociaż to właśnie wytwarzało w jakiś sposób lekkiej schizofremii), pewnie nieco przedobrzone. A co do treści....
Macha - moim zdaniem postać realna, tak jak historia z 3 Eddie. W każdym razie Jake Green trafia do więzienia, a jego szwagierka zostaje zabita. Ma przynajmniej 4 winnych. Przez 7 lat siedzi w więzieniu i w jego umyśle powstaje plan zemsty. Podczas długiego odosobnienia w jego umyśle powstają dwie postacie (Avi i Zach/szachista i kanciarz/2 przeciwników w szachach), które pomagają mu opracować genialne techniki kantowania innych, a później prowadzą przez życie, chroniąc go i podając mu wskazówki jak zapanować nad jego chciwym alter ego Gold’em.
Po 7 latach Jake wychodzi z więzienia i na celownik bierze 3 Eddie’ch, którzy sami się nasuwają, aby go rozwalić. Generalnie udaje mu się wyjść z tego obronną ręką, a przy okazji pośrednio mści się na D. Macha i zbiera fundusze na dalszą walkę z nim. 2 lata od wyjścia z więzienia rusza z bratem, aby przytrzeć noska panu Macha, pokazać się, że istnieje i chyba w jakiś sposób zrekompensować bratu stratę żony.
Sława Mr. Gold’a rozchodzi się – potężny, bogaty, dobrze jest z nim robić interesy i Macha łapie przynętę jednocześnie się odsłaniając. Myśli, że awansuje a w rzeczywistości, gra pod dyktando Green’a (-)szachy). W ten sposób Green może zadać kolejne ciosy – kradnie prochy (z sejfu „nie do ruszenia”), zwiększa animozje między nim a Lordem John’em i zabiera kasę Machy i prochy John’a doprowadzając do wojny. Mistrzowskie posunięcie Jake’a i uczynienie z Machy filantropa myślę, że też Machę „nieco” zezłościło i ośmieszyło przed Sam’em Goldem (słowa Lily Walker: skoro był czas na hojność, to czemu nie było na zadanie?).
Jedno z ostatnich spotkań Macha - Green, gdzie ten drugi nie uląkł się spluwy, pozbawiają Machę całej władzy, który czuje on się mały i zdeptany, ośmieszony, pozbawiony swojej armii, bogactwa, na skraju szaleństwa….. więc gdy w finałowej scenie (z dziewczynką) dochodzi do wniosku, że jest skończony no i Gold (przed którym nie można uciec) nie może zabić trupa i że on-Macha nic sobą nie prezentuje w świecie swoich wartości, jest na skraju opętania, zabiera pistolet od głowy dziewczynki i strzela sobie w głowę. W sumie sugestię Jake’a (a może własną) pif-paf traktuje jako perfekcyjne wyjście. Aaa, bym zapomniał w końcówce Jake wpada do Machy z torbami jego narkotyków i to też jest „lekko” dołujące, Green pokazuje amerykańskiemu boss’owi, kto od początku pociągał za sznurki.

Zagadkowe pozostaje kilka spraw:
1. Pierwszy upadek ze schodów i sprawa całej choroby – zepsuta krew – chodzi o chciwość? Sposób w jaki żył Jake?
2. Nagłe ozdrowienie – zmiana wyników badań czy to kwestia akcji charytatywnych (tzw. „lichwy”) pomocy starszej pani z psem, Fred’owi i Horowitz’owi. Oddawał im własną kasę niby na procent, ale ostatecznie jej nie ściągał. Chociaż Horowitz to raczej zły przykład, bo ostatecznie ginie, czyli wtedy przeważało jeszcze chciwe ego Gold’a
3. Ostrzeżenia – karteczki pt.:
- pojedź windą – walka z własną słabością, coś w stylu „Bądź twardy”? A może zwłaszcza w windzie/w małym pomieszczeniu uruchamiał swoje szare komórki ze zdwojoną prędkością (w obliczu lęku) i ostatecznie mógł zapanować nad chciwym ego Samem Goldem i uzyskać przewagę nad Machą (tak jak to się dzieje później).
- czy pochyl się – własne przeczucie?
- nie wchodź na górę (Zach i Avi z basenu przed domem) – własny szósty zmysł?
4. Czarna Babka – Doreen, w momencie gdy gazują dwie mafie w dwóch pokojach wszyscy zakładają maski przeciwgazowe oprócz niej, więc czy ona jest realna czy nie (chociaż później jest scena jak ona przynosi walizkę z kasą i stawia pod drzwiami zdaje się babci z pieskiem, co by świadczyło o tym, że raczej istnieje) , może niedopatrzenie w filmie? Ale raczej przy tak zawikłanej fabule filmu, z co najmniej kilkoma możliwymi interpretacjami, nie można sobie pozwolić na takie niedoróbki. Więc co? A tak nawiasem animki zapożyczone od Tarrantina w tej scenie fajnie ją ubarwiają. No i sam motyw tej sceny, 2 mafie mające dokonać transakcji w pokoju pomiędzy na co wpada trzecia strona i usypia wszystkich gazem. Nie macie wrażenia, że to jest dziwnie znajome? Że gdzieś to już było?
5. Zamach na Machę – dobrze zrobiona scena, co też już ktoś zauważył. Ale chodzi mi o fakt, że Sorter strzela w krtań zabójczyni i mówi do gościa, z ochrony Machy: „Upewnij się że nie żyje”. Nic takiego nie następuje. Czemu? Szok? Pierwsza strzelanina w życiu?
6. Migawka z babcią, która stawia walizkę z pieniędzmi przed drzwiami Horowitza?
7. Scena jak Jake wpada pod samochód to tylko nawiązanie do tego, że jakbyśmy wiedzieli co się stanie w wyniku podjętych kroków/działań, jakie konsekwencje nas czekają (tu zabity brat i jego żona) to byśmy tego nie robili? Czy może coś innego?
8. Jest jedna scena spotkania Macha – Lily Walker , właśnie po słynnej „darowiźnie” – Macha wybiega za nią po otrzymaniu wieńca, żeby przepraszać, ale nie ma nikogo. Czy ona też jest wytworem umysłu Machy? Wizją lepszego jutra ;-), tzn. władzy, potęgi, bogactwa?


Ufff, to chyba tyle. Co Wy na to?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones