Pani Buzek niewatpliwie ta pierwsza ceche posiada ale litosci jakbym ja zobaczyl na sabacie czarownic nie to nie odroznilbym jej od jego czlonkow...a jesli chodzi o Dorocinskiego to rowniez talent niepodwazalny ale czy w Polsce jest tylko jeden aktor filmowy? Co nowy film to Dorocinski, w serialach Dorocinski...co za duzo to niezdrowo...
Faktycznie Pan Dorociński dorabia w TVNie jak również w kilku kinowych szmirach made in Poland. Natomiast uroda to rzecz dyskusyjna. Jednemu spodoba się Buzkówna a innemu nie. Twierdzenie, że aktorce potrzebna jest piękna twarz jest niemądre; do wielu ról potrzebne są mniej urodziwe aktorki.
Ja nie wiem jaki Wy problem macie z Buzek,ona nie jest jakaś szkaradna, żeby jej nie można było oglądać! Moim zdaniem ciekawa, niebanalna, niewpasowująca się w obecne kanony piękna uroda, + duży potencjał aktorski. Aktorka nie musi być jakąś miss, na szczęście, bo wiele wspaniałych talentów by nam się zmarnowało - Whoopi Goldberg, Katie Bates, Glenn Close. Z kolei nie przemawia do mnie Dorociński, który wydaje mi się kopią Pawła Deląga, do tego bezbarwną, choć w Rewersie rzeczywiście był niezły.
Tak, jasne, wszyscy aktorzy powinni być piękni, młodzi, etc. Przerażająca wizja, naprawdę. Kto by wtedy grał role charakterystyczne? :P Kto by grał ludzi brzydkich, starych, grubych, wstrętnych, etc? Wyobrażasz sobie piękną i niezaprzeczanie zdolną Keirę Knightley w roli Virginii Woolf w "Godzinach"? Albo Zaca Efrona w "Taksówkarzu" zamiast DeNiro?