Przezabawna scenografia, doskonałe kostiumy. Ralph zachwycający - oglądam na zmianę z Listą Schindlera. Angielski humor w czystej formie.
Humor nieco przypomina mi "Grand Budapest Hotel", jednak "Rewolwer i melonik" to przy tamtym arcydzieło. No i Ralph w meloniku zdecydowanie bardziej przekonujący.
Oglądam ten film po raz kolejny. I NARESZCIE WIEM, CO MNIE W NIM DRAŻNI! To potwornie agresywna muzyka.