...chociaż brakowało mi tu jeszcze więcej praskich klimatów. Ta malutka społeczność z jednej kamienicy jest miniaturką starej Pragi. Pragnę tu nawiązać do "Alternatywy 4", gdzie znajdowała się Polska z w super "zzipowanej" pigułce, a nie była miniaturką, tylko wspaniałym obrazem przekroju wszelkiej polskiej społeczności.
W "Rezerwacie" zabrakło rozbudowy tych chrakterów i mentalności, mimo że na czas trwania filmu było to ok, a resztę ma dopowiedziedź sobie widz, to jednak ci, nie zorientowani w klimatach prawobrzeżej Warszawy mogą się odnieść do swojej najbliższej okolicy, która jest tak bardzo podobna, ale jednocześnie inna.