Jako że sporą część życia spędziłem w podobnym środowisku muszę stwierdzić bardzo ważne fakty.
Teksty - wszystkie przekleństwa, super składne wiązanki są bardzo realistyczne i prawdziwe. Nie są wymyślane specjalnie do lansu czy śmiechu.
Identyczne teksty z identyczną dykcją i intonacją da się słyszeć w owym wąskim środowisku.
Ukazanie Pragi i tego typu dzielnic, osiedli, ulic- bardzo realistyczne.
Może wydawać się lekko przesadzone, jednak film skupił się na jednej konkretnej kamienicy, jednym podwórku, jednym wąskim kręgu ludzi z niesamowitą paletą osobowości.
Fabuła - niewiele polskich filmów opowiada coś od początku do końca.
Tu jednak się udało. Może jest w jakimś stopniu przewidywalna i nie trzeba aż tak bardzo się nad tym głowić ale wyciągając z całej otoczki produkcyjnej tylko ową opowieść chyba większych zastrzeżeń tejże byśmy nie mieli.
Gra aktorów - trzeba przyznać kompetentnie. Bez wysiłku, napinania się poprawie zagrane role.
Fotki użyte w filmie- kapitalne kadry, rewelacja przez duże R.
Ogólnie film oceniam bardzo pozytywnie, po kilku mało udanych produkcjach "Koń trojański" , czy lekko przekombinowanych na siłę mające być śmiesznymi "To nie tak jak myślisz kotku" , Rezerwat napełnij mnie wiarą iż powstają jeszcze dobre filmy.
Ostatnio spotkałem opinię że "koń trojański" lepiej ukazał to co chciał w swoim filmie.
Porównajmy jak epizodycznie, na siłę i banalnie ukazane są czasy PRL-u w "Koniu trojańskim" a jak prawdziwie i jak lekko ciemniejsze strony Polskich miast.
subiektywnie polecam jak najbardziej.
Pozdrawiam