Anglia, rok 1908. W czasie śnieżnej zamieci, w posiadłości Ravenscroftów, znaleziono ciało kamerdynera, Patricka Roarka (Mark Huntley). Wkrótce na miejscu pojawia się inspektor Scotland Yardu, Thomas Hather (Martin Dejdar), który ma zbadać okoliczności śmierci mężczyzny. W domu zastaje pięć bardzo oryginalnych kobiet: nieco ekscentryczną Lady Ravenscroft (Greta Scacchi), jej mentalnie niezrównoważoną córkę Gillian (Laura Harris), lodowatą guwernantkę, pannę Charlotte Kleiner (Gabrielle Anwar), prostą pokojówkę Dolly (Fay Masterson), oraz niepokojąco mroczną kucharkę Ellen French (Edie McClurg). Każda z pań przedstawia detektywowi swoją wersję wydarzeń, ten jednak w kolejnych zeznaniach dostrzega pewne sprzeczności. Mieszkanki rezydencji są zgodne w jednym, według nich śmierć Patricka była nieszczęśliwym wypadkiem. W to akurat inspektor nie potrafi uwierzyć, zwłaszcza, że widać uderzające podobieństwo do wcześniejszego zgonu właściciela posiadłości, pana Ravenscrofta (Peter O'Toole). Czy rzeczywiście zginęli przez przypadek? A może miały tu swój udział duchy? Może jednak to było morderstwo? Hatcher musi mocno wysilić swój umysł, aby dotrzeć do prawdy.