PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=517573}
6,6 77 tys. ocen
6,6 10 1 77255
5,8 19 krytyków
Riddick
powrót do forum filmu Riddick

Riddick

ocenił(a) film na 8

Jak komuś się podobały dwie poprzednie części (tak jak mi) to śmiało można iść na ten film. Częściowo przypomina to Pitch Black, ale tylko częściowo (choć i jest bezpośredniego do niego nawiązanie). Jednak nie wstydzęsię napisać, że film mi się podobał i na następne części chętnie pójdę :)

ocenił(a) film na 1
maczeti

Tak z ciekawości chciałbym wiedzieć (nie złośliwie) po prostu wiedzieć, co Tobie w tym filmie sie podobało tak na ocenę 8 ? Ponieważ twój post jest raczej merytoryczny to może w końcu bez inwektyw będzie normalna rozmowa.

ocenił(a) film na 8
wizi38

W filmie Riddick jest jak Riddick :) Pewny siebie, bezkompromisowy i rzeczowy. Budżet nie jest dla mnie ważny, ani rozmach, liczyło się dla mnie to, że film dał mi to co chciałem, akcja (choć czytałem, że jej nie ma...) krew i humor typowy dla pewnego siebie Riddicka.

ocenił(a) film na 1
maczeti

Ok, ocenianie Riddicka tylko przez pryzmat postaci Riddicka faktycznie, pomijając jego seksistowskie teksty można dać 8, ale do cholery to nie film jednego człowieka.
Jednakowoż mimo wszystko z samego Ridicka zrobili supermena regenerującego się tempie salamandry której ogon odrasta. Sceny z nastawianiem kości i jej usztywnieniem za pomocą pancerza to żart, a przypalanie fosforem dziury blisko osierdzia to drugi żart z oglądaczy.

ocenił(a) film na 8
wizi38

Regenerował się nie aż tak szybko, wystarczy popatrzeć na jego pupila. Ale w końcu Riddick to Riddick twardy i nieustępliwy, nie lata, nie ma rentgena w oczach, jest sobą. Przypala a i owszem, i jakoś mu to wychodzi, to Riddick każdy inny by padł.

wizi38

Co do ran - czy czasem nie było wyjaśnione iż Furianie, mają przyśpieszoną regenerację, są bardziej wytrzymali, silniejsi itd. Było to chyba wspomniane w Kronikach Riddica.
Riddic stracił wewnętrznego ducha Planety, który prowadził go w Kronikach, chyba było to bardziej rozwinięte w wersji reżyserskiej filmu. Tego tu brakowało, mam nadziej iż będzie to pokazane w wersji reżyserskiej filmu. Ja tam dużo nie oczekiwałem, a dostałem prawie to czego się spodziewałem. Szkoda tylko, że film tak bardzo wyglądał jak wprowadzenie do rozprawy z Vaako.

ocenił(a) film na 8
Woj8ech

owszem, ten film jest jak pierwszy odcinek serialu... i do tego resetuje serię, dlatego podobieństwo do PB było wskazane. oby film zarobił bo niezwłocznie potrzebuję kontynuacji!!!

wizi38

Żart to ten komentarz.Jak dla mnie Riddick mógł regenerować się szybciej od traszki i konsumować pluton.Nie dość że jest furionem (przedstawicielem innej rasy) to jeszcze postacią FIKCYJNĄ W FILMIE SCI-FI .Czy hejtowanie sprawia Ci perwersyjną przyjemność?

maczeti

Zgadzam sie, że to nie jest film dla 1 człowieka, bo to film dla tych co kochają Riddicka (udokumentowana ilość 46 mln , a ile tam jest jeszcze to nie wiem)
Riddick nie jest supermanem tylko Furionem - szybka regeneracja to tak ichniejsza cecha. Scena jak spowolnił bicie serca- rewelacja!

wizi38

Wizi szkoła dopiero czynna od tygodnia a ty już taki elokwentny? Film ma bardzo fajny klimat, zwłaszcza pierwsze 30min, i fajnie nawiązuje do Pitch black. Powrócili do korzeni bez jakiś śmiesznych kosmicznych bajerów rodem z Gwiezdnych wojen. Postać Riddicka z tą całą jego gadką i manierą ciągnie cały ten film jak i całą serię gier, i dla niego się to ogląda

ocenił(a) film na 3
Turkisz80

Twój komentarz jest tak zabawny jak żarty w tym filmie. Jest w sumie też na tym samym poziomie.

ocenił(a) film na 1
freddie_chopin

Widzisz freddie, nie da się pisać merytorycznie, bo zawsze ktoś się znajdzie kto po prostu nie potrafi. Szkoda.

freddie_chopin

Czy to znaczy że wykluczycie mnie z kółka szachowego?

ocenił(a) film na 3
Turkisz80

Tak, tutaj nas masz... Brawo. Jestem pod wrażeniem.

ocenił(a) film na 2
wizi38

Zgadzam sie z Toba w 100%, jestem ciekaw na jaka skale w tym wypadku zasluguje ,,dzien niepodleglosc'' czy chocby jurrassic park'' i wiele wiele swietnych produkcji.

ocenił(a) film na 8
wizi38

ja chętnie spróbuje merytorycznie podyskutować bez wyzywania się i wysyłania do szkoły=)
1)Seksistowskie żarty są odpowiednie dla towarzystwa w składzie którego widzimy seryjnego mordercę i uciekiniera, napakowaną lesbijkę i stado przepełnionych testosteronem kosmicznych łowców nagród. ko by się tu spodziewał dialogów w stylu Sherlock Holmes vs. dr Watson
2) owszem możesz mieć rację z tym że zabrakło mocnych postaci drugoplanowych, przeciwnicy byli słabi (albo Riddick był zbyt dobry) główny czarny charakter był nawet śmieszny, lecz nie oni byli kulminacją filmu a deszcz i potworki z kałuży dlatego zostało im udzielone tyle uwagi na początku filmu. i z tegopowodu nie było potrzeby tworzenia ważnych postaci ludzkich oprócz Johnsa Seniora, który pełnił rolę, jaką pełnił Riddick w PB,czyli niepewnego elementu ludzkiego, ale niestety to co nastąpiło było do przewidzenia ale to nie duży minus=) Johns nadal da się lubić... spoko facet=)
3) rany Riddicka są przesadne, no cóż usztywnienie nogi w ten sposób jest jednym z najbardziej powszechnych sposobów rehabilitacji wśród najbardziej poszukiwanych morderców w galaktyce porzuconych na niebezpiecznej pustynnej planecie=) (ufam, że desperacja i adrenalina uśmierzyły ból a zbiornik wodny w którym ukrywał się Riddick zawierał w sobie 99% spirytusu, który zdezynfekował rany i nie doprowadził do zakażenia.) A kamień do czerwoności rozgrzany przez wybuch granatu plazmowego pozwolił chwilowo zatamować krwawienie z płuca i zyskać czas niezbędny dla przetrwania do przybycia pomocy.

ocenił(a) film na 1
Oxana_Pasza

Dobrze, podyskutujmy.
ad 1) niestety nie są odpowiednie, Riddick pomimo tego kim jest ma jednak ogromny szacunek do kobiet co widać we wszystkich poprzednich częściach i na pewno ich tak nie uprzedmiotowia. Takie żarty są na poziomie szczyla z gimnazjum albo jakiegoś tłuka bez mózgu a nie jak to przedstawiono bardzo inteligentnego człowieka.
Poza tym w takich strukturach ala wojskowa na pewno nie ma takich żartów (jak ktoś był w wojsku to zrozumie) bo przy pierwszym można stracić łeb. Takie żarty czasami są od cywili ale nie wewnątrz struktur. Tam płeć specjalnie nie ma znaczenia.

ad 2) zabrakło całkowicie drugoplanowych aktorów, to co jest w tym filmie to nie jest gra tylko czytanie dialogu z kartki. A już rozbijają mnie sceny, gdzie zatwardziali mordercy i łapacze zbirów, nagle zaczynają się trząść ze strachu z byle powodu.

ad 3) ok przymknąłem już oko na tą superregenerację, dajmy spokój. Chcieli pokazać go jako furiańskiego twardziela u korzeni i lekko przesadzili, nie ma sensu rozwijać tematu. Po prostu pieniędzy na korektę scenariusza nie wystarczyło i tyle.

ocenił(a) film na 8
wizi38

Wybacz zmianę profilu ale limit powiadomień na Oxana_Pasza zmusił mnie do odnalezienia hasła do starego profilu=)
1) Skonsultowałem się ze swoją dziewczyną i powtórzyła twoje słowa nie czytając ich wcześniej. Jednak masz rację, a ja widocznie wypadłem jako seksista skoro mnie to nie zraziło. Cóż choć to męskie kino Riddick przegiął tym tekstem (a co inne panie o tym sądzą???) Ja widziałem w tym coś podobnego do relacji Komandosów z Obcego 2 wręcz odniesienie do tekstów jakie padały do Sierżant Vasqez. A co do organizacji paramilitarnych... oddział Joensa Seniora był zdyscyplinowany i tam płeć nie miała znaczenia, a Dahl byłe właśnie "molestowana seksualnie" przez zbirów Santany.

SPOILERY!!!!SPOILERY!!!!SPOILERY!!!!SPOILERY!!!!SPOILERY!!!!SPOILERY!!!!SPOILERY !!!!SPOILERY!!!!
2) Nie zgadzam się były oczywiście postaci przeznaczone wyłącznie pod nóż ale mieliśmy też ich:
Santana - pełnił rolę wrednego klauna, brutalny, podły, tchórzliwy, typowy łotrzyk (dobra gra aktorska)
Diaz - osiłek robił za tło czy raczej plecy dla Santany, wydaje się rozsądny, do czasu gdy podstępem próbuje się zemścić i zgarnąć kasę za Riddicka (średniawa gra aktorska, lecz odpowiednia dla tak niewymagającej roli) + spowodowała dobry zwrot akcji.
Dahl - dobrze się trzyma. ripostuje, gra żołnierza służbistę, (gra aktorska adekwatna i bezbłędna) + dodaje trochę seksapilu
Jones - zrozpaczony ojciec, który próbuje wyjaśnić okoliczności śmierci syna. Twarda postawa, później rozpacz, (zagrane dobrze można było poczuć w tym ojca)
może to nie był taki standardowy drugi plan, ale to nie jest dramat obyczajowy tak wiec wymagane jest trochę mniej.

"zatwardziali mordercy i łapacze zbirów, nagle zaczynają się trząść ze strachu z byle powodu" - Pierwsze 2 trupy nie robią na nich wrażenia, leżą sobie owinięte w folii. Kolejna seria to strata połowy oddziału... przy takich stratach we współczesnym wojsku dowódcy lecą ze stanowiska, a żołnierze dostają traumy do końca życia. Nic dziwnego, że słabo ogarnięta grupa Santany traci grunt pod nogami, a dalej pada deszcz i jest tylko gorzej...

3) To nie super regeneracja Riddick na pewno spędził na tej planecie co-najmniej rok. Myślę że woli życia i woli walki ostatniego z Furian nie trzeba było poprawiać w scenariuszu ponieważ ten film miał właśnie zwrócić nam tego starego Riddicka z PB, drapieżnika na szczycie łańcucha pokarmowego. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć jak walczy ranne zwierze=)

ocenił(a) film na 8
wizi38

Oczywiiiście w wojsku, armii nie ma gwałtów, seksistowskich tekstów itp + Riddick w każdej części jest pełen zasad i manier ;) głupoty pisz gdzie indziej. Pierwszy z rzędu link, po wyszukaniu w wyszukiwarce. Polecam skoro pisze to na FW żebyś obejrzał film Ofiary wojny. http://konflikty.wp.pl/kat,1020347,title,Brutalne-gwalty-w-amerykanskiej-armii,w id,12568701,wiadomosc.html?ticaid=11145f

ocenił(a) film na 8
wizi38

Ale pewnie masz więcej zastrzeżeń niż te omawiane wyżej=)

ocenił(a) film na 8
wizi38

"Takie żarty są na poziomie szczyla z gimnazjum" ale przecież on nie żartował. Riddick powiedział coś takiego "wsadzę ci po jaja, a ty się nie sprzeciwisz, będziemy to robić w słodki sposób". Odbierać to jako groźbę, czy żart to nieporozumienie.

Wydaje mi się, że ekipa Johns'a to nie wojsko tylko najemnicy, ale w takich samych strojach. Ci drudzy się z nich śmiali, że mają mundurki. Więc pisanie o "żartach w strukturach" nie pasuje.

wizi38

Podobają mi się twoje wypowiedzi ale weź proszę pod uwagę jedną rzecz. Inaczej ocenia się dramaty, horrory a inaczej ekranizacje komiksów czy gier.
O ile przy ocenianiu poważnego dramatu, dokumentarnego czy opartego na biografii filmu bierzemy pod uwagę grę aktorską, spójność wątków, moralność postępowania bohaterów, prawdopodobieństwo autentyczności itd itp.. to idąc ja taki film oczekujemy od niego mocnego bohatera rozsiewającego łatwe do zrozumienia onelinery i rozróbę w ostatniej scenie a najlepiej przez cały film. Dlatego nie lubię jak komentuje Hitchcocka a ktoś z braku argumentów wywala mi że oceniłam Transformers na 10..
Co do filmu to jeszcze nie wiem czy zobaczę. Właśnie sprawdzam opinie.

maczeti

maczti -ja tez pójdę. Zgadzam się z Tobą

maczeti

Mam nadzieję, że na kolejną czesc nie będziemy musieli czekać 9 lat ;)