Uważam, że jak na 55-letnią kobietę wygląda wspaniale, nie wspominając o rewelacyjnej figurze bez grama nadwagi i śladu celulitu, czego mogłaby jej pozazdrościć niejedna 35-latka.
Zazdroszczę szczerze, że Bóg nie dał Ci jeszcze skosztować tak zwanej życiowej mądrości. Bez urazy, to nie zarzut. Pozdrawiam serdecznie, z pobłażliwym uśmiechem.
To nie starość. Proponuję wrzucić w google hasło "Helen Hunt Plastic Surgery" ;)