PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=739473}
5,1 20 034
oceny
5,1 10 1 20034
2,5 8
ocen krytyków
Robin Hood: Początek
powrót do forum filmu Robin Hood: Początek

5/10

ocenił(a) film na 5

Po powrocie z wyprawy krzyżowej Robin z Loxley dowiaduje się, że jego majątek został splądrowany, utracił kobietę swojego życia, a sam został uznany za zmarłego. Przeciwny korupcji angielskiej korony i kościoła, postanawia potajemnie dokonać zemsty, a tym samym uwolnić miejscowych od wyzyskującej władzy Szeryfa z Nottingham.

Film oglądałem z ciekawością (na początku miałem dać 7-kę), bo jest przeładowany akcją oraz masą świetnych, kaskaderskich wyczynów, a fakt oglądania w kinie dodał do tego trochę swojego uroku, co łącznie stanowi o zdecydowanej większości mojej oceny, ale mamy zaraz 2019 rok i dlatego rzygam workami złota rzucanymi z pełną swobodą z rąk do rąk, a które najwyraźniej ważą tyle co pierze. W rzeczywistości takie podrzucanie albo łapanie tych worków skończyłoby się co najmniej wybiciem kości ze stawu. Po drugie, twórcy Hobbita grubo moim zdaniem przesadzili robiąc ze slumsów Nottingham drugi kompleks kopalni z Isengardu. Szczerze, siedziałem i w wyobraźni podmieniałem biegających bohaterów na orków i elfów. Na litość boską, przecież to średniowieczna Anglia, a nie kolejna ekranizacja powieści Tolkiena. Poza tym za dużo tu bluescreena. Obiektów pozwalających na odwzorowanie czasu osadzenia akcji jest na pęczki w UK, nie mówiąc już o całej Europie. W połączeniu z muśnięciem CGI można przecież uzyskać doskonały efekt, ale najpewniej zostało im trochę niewykorzystanego materiału z Hobbita ;) Po trzecie - kostiumy. Na przykład pikowana kurtka Robin Hooda albo płaszcz Szeryfa i później też skórzana kurtka... przecież to bez wątpienia części garderoby, które nosi się w dzisiejszych czasach. Skąd w ogóle pomysł, że to przejdzie? Jeśli Robin Hood w ogóle istniał to najpewniej chodził ubrany w worek po ziemniakach i nie miał co najmniej połowy zębów. Po czwarte - antygrawitacja. Ile może ważyć koń? Tonę? Ok, a ile ważą dwa konie i powóz z człowiekiem? Niech będzie nawet, że łącznie dwie tony. Więc co te dwa konie, powóz i Robin Hood robią na drewnianych, sklejanych na błoto i ślinę dachach, tarasach i rusztowaniach średniowiecznych slumsów? Podsumowując to co do teraz - ogromny minus za brak realizmu. Jeszcze jednak nie skończyłem, bo to co mnie osobiście najbardziej zraża to ostatnio często spotykana w filmach poprawność polityczna: i tak oto Jamie Foxx, który - przypomnijmy, że jako murzyn ma dosyć śniadą cerę - wpiżdża do XIII-wiecznego kościoła, wyciąga za frak Robin Hooda i na oczach innych białasów go opieprza w jego własnym języku. Brakuje tylko Miriam zamiast Marion i żydowsiego kochanka dla Szeryfa. Aktorsko do niczego się nie rzucam, ale trochę boli mnie kierunek w jaki zmierza współczesne kino i miałem trochę inne oczekiwania względem nowych przygód o Robin Hoodzie, dlatego musiałem się trochę rozpisać w temacie, ale pamiętajmy, że 5-ka to jeszcze nie taka zła ocena i fani bohatera na pewno odnajdą tu swoje plusy.

pachomir

Zgadzam się w 100%! W oglądaniu filmu najbardziej przeszkadzały mi te idiotyczne stroje. Ale również ta cała kopalnia i piękniutki, czyściutki bruk - w średniowiecznej Anglii! Zresztą pewnie mieli tam kanalizację i tojtoje dla koni

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones