Kto wymyślił to coś. Od samego oglądania robiło mi się niedobrze.
Zaczęli od czarnego Johna, dorzucili automatyczne kusze, z których można strzelać jak z ckmu. Ludzie biegają w koszulach zapinanych na guziki i marynarkach. Szeryf wygląda jak z jakichś "Igrzysk Śmierdzi". Okulary i koktajle Mołotowa. Jakieś mało średniowieczne to średniowiecze ;-P "English", Johnny English?? ;-P
Jeden z potworków roku 2018 (Drugi to Venom) i przynajmniej ten dostał po uszach i wątpliwe by była jakaś kontynuacja. Tyle dobrego! ;-D
1/10
Alan Rickman przerwaca sie w grobie przez to filmidło!