"ROBIN HOOD" to nuda
"NOTTINGHAM" to daleko lepszy tytuł dla filmu niż "ROBIN HOOD" - ten jest po prostu zużyty i nudny.
Poza tym szanse by film SCOTTA był lepszy od doskonałego filmu KEVINA REYNOLDSA
z KEVINEM COSTNEREM i ALANEM RICKMANEM są bliskie zera
Film z Costnerem to był kiepski żart. W porównaniu ze znakomitym serialem z lat 80-tych wypadał jak parodia - najbliżej mu chyba do "Facetów w rajtuzach" :P
Nie ma takiej opcji żeby Scott zrobił słabszy film o Robinie od Księcia Złodziei.
Ja takze robię sobie duże nadzieje, że najnowsza wersja przygod Robin Hoda będzie wspaniałą rozwrywką i wielkim hitem.
Popieram!;D
"Robin Hood faceci w rajtuzach" to jest najlepsza parodia na świecie!;DD