rewelacyjny film, nie zawiodłem się ani na chwile; nie ma miejsca na nudę, mimo iż film trwa dobre 2 i pół godziny; bardzo dobrze poprowadzona fabuła; świetna gra aktorska, klimatyczna muzyka; kapitalne zdjęcia, scenografia; super wyreżyserowany
Moja ocena: 9/10
Mogło być genialnie - a wyszło, jak wyszło.
Odnośnie dobrze przeprowadzonej fabuły: zgadzam się, owszem, pierwsza połowa filmu była świetna i mimo moich uprzedzeń ("po co kolejna ekranizacja Robin Hooda?") dobrze się oglądało. Ten Robin Hood jest bardziej realistyczny od poprzednika z 91 roku, postacie są mniej płaskie, szczególnie Ryszard Lwie Serce. Niestety, druga połowa filmu wygląda mizernie, mamy tu dłużyzny i przewidywalną akcję, prawie przysypiałam. Reasumując: za pierwszą połowę filmu: 9/10, za drugą 5/10, policzyłam średnią i wyszło mi 7. Szkoda, że zakończenie tak sknocono.