"Russell Crowe postanowił, że do roli Robin Hooda zapuści długie włosy. W filmach "W sieci kłamstw" oraz "Stan gry", Crowe nosił peruki żeby zakryć swoje długie włosy. Jednak tuż przed rozpoczęciem zdjęć do filmu "Robin Hood", Crowe zdecydował ściąć włosy na krótko. "
Jeżeli chodzi o moje zdanie na ten temat to uważam, że nie potrzebnie zdecydował się na taki ruch. No gdyby chociaż miał inną fryzurę, a tak to wszystkim niestety będzie się kojarzył z postacią Maximusa. Temat troszeczkę bez sensu, ale chciałem jedynie zwrócić na to uwagę ;)