Moim zdaniem swietny film bardzo pozytywny w ogladaniu,nie nudzi, wazne sa szczegoly,scenografia, na poziomie spodziewanym produkcji tego kalibru,wiec zajebista,co by nie mowic film MEGA!!,ale nie jest lepszy od ksiaze zlodziei, a mialem nadzieje ze bedzie... nie wiem po prostu cos bylo w tamtym filmie czego nie da sie powtorzyc ani polepszyc,dla mnie robin hood zostanie jeden ,...,..z Azeem-em z mieczem wielkosci malucha ,krajajacym czarownice, ktora wychowala pogietego szeryfa,z niedoleznym Guyy z gisbourne jako przydupasem.
Natomiast nic nie zmieni faktu ,ze nigdy nie ujdzie mi z glowy serial tv (1984-1986) gdzie horn mysliwy duch lasu pomagal i sterowal krokami hooda,zjawiajac sie od czasu do czasu dodajac mysticyzmu calej histori i postaci co bylo nie do przebicia, nie pokonane przez zadna ekranizacje do tej pory .Nazir wspomagajac bohatera swoimi dwoma saracenskimi szablami jest niezastapiony.