Nie rozumiem o co chodzi tutaj w niektórych tematach. Jedni mówią że nudny film bo za mało akcji, inni że Cate B. jest brzydka itd. Rozumiem że tacy "miłośnicy" kina widzą w Lady Marion Megan Fox która by przez cały filmu ani jednego tipsa nie złamała i biegnąc w miniówce co jakiś czas majtki przedstawiała. Mało akcji? Rozumiem że od czasów Transformers owi "miłośnicy" szukają w każdym filmie akcji która by trwała przez cały film i niekończących się efektów specjalnych. Puknijcie się w głowę jak zakładacie takie tematy.
Co do filmu. Film jest ok, wręcz bardzo dobry. Akcja tam gdzie powinna jest. Fajnie przedstawiony robin hood <SPOILER> jego historia tak naprawdę przedstawiona od początku a nie że po pół godziny mieszka w sherwood i tylko okrada bogatych. Fajnie było zobaczyć że tak naprawdę robin to lekki oszust bo podawał się za kogoś kim nie jest i w cale nie był tak uczciwy i prawy jak to zawsze w tego typu produkcjach bywa.
Cate B. zagrała bardzo dobrze i nie miałem przez chwile nawet myśli że fajnie jakby zamiast niej stała tam Briana Banks z wielkimi bimbałami.
Jest humor fajnie zrealizowana akcja oprawa audio też nie pozostawia dużo do życzenia. Film dla mnie 9/10. Plusem dla mnie jest również pokazanie króla Ryszarda wcale nie tak wspaniałego jak to w zwyczaju mają pokazywać w filmach wizerunek króla.
Na koniec moja gorąca prośba. Skończcie z wpisywaniem głupich tematów typu "Nuda". Bo jeżeli ktoś się wybiera na film kostiumowy, historyczny. To niech nie oczekuje 2 godzinnego pola bitwy na ekranie. Ja się nie nudziłem, pół sali śmiało się tam gdzie były humorystyczne dialogi więc nie uważam że film jest nudny.
Pozdrawiam.
popieram :P, ludzie po prostu wychodzą z założenia ze prawdziwa historie Robina ukazywał film z Costnerem..., a on był właściwie jedynie interpretacja legendy dokonana przez twórców filmu na potrzeby ówczesnego rynku filmowego., czasy się zmieniają jak również i trendy w kinematografii..., aż strach pomyśleć co będzie jak w przyszłym roku wyjdzie nowa wersja 3 muszkieterów:P