Robin Hood
2010
powrót do forum filmu Robin Hood 
Czy nie wydaje się Wam, że Russell Crowe kompletnie nie pasuje do roli Robin Hooda? Przede wszystkim jest za stary (tak samo Cate Blanchett), a wydaje mi się, że tylko z powodu przyjaźni z Ridleyem Scottem dostał tę rolę. W każdym razie dla mnie - jedna wielka pomyłka.
1. Za stary
2. Miałbyć Nottingam a wyjdzie zapewne kolejna wariacja o robin hoodzie w stylu scotta, czyli Gladiator 2: Las. A jeśli na końcu Robin umrze to w ogóle nie mam pytań. Także zawiodłem się kiedy zobaczyłęm zwiastun, bo myślałem, że to będzie film z perspektywy dobrego szeryfa, którego miał grać Crowe. A tu taka niespodzianka:D
3. Robin Hood to legenda i obsadzenie Crowa trochę nie pasuje. Może po obejrzeniu filmu zmienie zdanie, ale do kina na pewno się na to nie wybieram.
4. Ciężko nie odnieść wrażenia, że to jest taki odgrzewany kotlecik, który niczym nie zaskoczy. A i jak chce obejrzeć dobre bitwy to odpalam Władce Pierścieni:)
1. Nie oceniamy aktora po wieku tylko po jego umiejętnościach gry aktorskiej - poza tym nikt nie powiedział że Robin Hood MUSI być młody.
2. Cóż,ja nie lubię aż tak radykalnych zmian / w tej kwestii jestem raczej konserwatywny / dlatego cieszę się że zachowano klasyczną formę - tyle tylko ze w tej wersji szeryf pełni rolę marginalną,głównym " czarnym charakterem " jest tu król Jan bez Ziemi.
3. Ponieważ to jest LEGENDA to każdy reżyser ma prawo do własnej adaptacji owej legendy,to reżyser decyduje czy dany aktor pasuje mu do roli,czy nie.
3. Sorki,ale jak ja chcę zobaczyć dobre sceny batalistyczne to oglądam " Braveheart "," Królestwo Niebieskie " czy nawet " Króla Artura " - dlaczego? - gdyż,niestety sceny batalistyczne w filmach Jacksona są dla mnie mało przekonywujące,mało realistyczne i mało brutalne a tylko widowiskowe - i piszę to jako fan " Władcy Pierścieni " i twórczości Tolkiena.
A co do " odgrzewanego kotlecika " - poczytaj sobie opisy i recenzje - według niektórych jest to " najlepszy Robin Hood od dziesięcioleci ".
Ja na początku też myślałam, że nie pasuje, ale parę razy obejrzałam zwiastun i przeczytałam recenzje i zaczął mi się podobać. Chyba wybiorę się do kina:)