Wszystko jest ok, nawet całkiem ok do momentu aż stary nie wyjawia Robowi prawdy o jego pochodzeniu. O co tutaj chodzi? Konstytucja Stanów Zjednoczonych w XIIIw? Zło. Później jest już tylko gorzej. Czarę goryczy przelewa szarża biednych chłopców z lasu Sherwood pod wodzą dzielnej wojowniczki Marion.