Jestem do tego przyzwyczajona, ze to szeryf is bad :) Robin Hood good, a teraz jest raczej :D na odwrót. Jestem przez to bardzo ciekawa tego filmu...
Racja ja też się wychowałem na filmie robin hood książe złodzieji z kostnerem w roli robina.
I zawsze robin będzie mi się z nim kojarzył.
Dlatego mam mieszane uczucia co do tego filmu.
To robin jest dobry to on zabierał bogatym i dawał biednym, tak czy nie?
Więc to robin jest ten ok a to szeryf jest ten gargamel.
Najlepszy Robin do tej pory to był Robin of Sherwood, brytyjski serial z lat 80-tych, który Ksiecia Złodziei zjada na sniadanie. Nie interesowały mnie żadne wersje Robin Hooda jakie się po nim pojawiły aż do teraz, bo Nottingham będzie miało ciekawe podejście, a po drugie - bo robi ten film Ridley Scott, mój ulubiony reżyser :)