Ale niech ktoś mi do cholery powie, dlaczego nie kręci się filmów historycznych ? Taki Ridley się marnuje - widać już po "Królestwie...", że facet ma talent jeśli chodzi o stronę techniczną - tylko czemu marnotrawić to na bajeczki ?
Producenci i reżyserzy mają do dyspozycji ogromne budżety, utalentowane ekipy i HISTORIĘ - zamiast wziąć z niej coś prawdziwego, zawsze zajmują się legendami i innymi bzdurami. A można by zrobić prawdziwy historyczny, brutalny i oddający realia film, w oparciu o jakikolwiek epizod z setek wojen toczonych w historii człowieka - BEZ romansowania, BEZ upiększania, BEZ idealizowania - i założę się że coś realnego zyskało by uznanie widowni - bo np. ja mam dość bajek.