Wiadomo, od kilku lat nie wychodzą już dobre filmy. Oglądając Robin Hooda nastawiłem się na przeciętniaka, a tutaj miłe zaskoczenie. Solidne kino, naprawdę. Świetne zdjęcia, świetna muzyka, dobre aktorstwo. Dorównuje wersji z Costnerem w każdym calu. Polecam! Jedyny dobry film 2010 roku moim zdaniem.