Film fajny cały czas trzyma w napięciu. Wartka akcja, odrobina humoru - takie kino kocham.
Film pokazuje narodziny bohatera Robin Hooda - takiej historii ( chyba bo było tego trochę ) nikt jeszcze nie pokazał. Ciekawy pomysł i jeszcze lepsza realizacja.
Jedyny minus uroda Marion, ale w końcu to angielka więc nie mogłaby w tej roli grać za mocno urodziwa kobietka ;)
POLECAM!!! - fani faceta w rajtuzach nie będą zawiedzeni
Też kocham takie kino, dziś idę i myślę, że będę zachwycona :) Co do Cate Blanchett, uwielbiam tę akorkę, ma chłodną, arystokratyczną urodę i moim zdaniem idealnie do roli Marion pasuje. Może tylko kolor włosów nie bardzo współgra z porcelanową cerą Cate, najlepiej jej w blond :)