Russell Crowe to już stary dziad, a RH był młodym człowiekiem. Oby to nie wyszło jak Harrison'em Ford'dem w Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki czyli ból korzonków nie pozwala mi się wyprostować :(((
jeśli dla Ciebie 46- latek to stary dziad to gratuluję ;] ciekawe czy jak będziesz w tym wieku też będziesz się uważać za starego/starą
Po części się zgadzam. Jak zobaczyłam plakat nie mogłam uwierzyć. Taki aktor do tej roli? Nie ten wiek i nie ta figura. Robin Hood kojarzy mi się z wysmukłym młodzieńcem.
Uważam że Crowe jest całkiem przystojny, lubię filmy z jego udziałem, ale w tej roli go sobie nie wyobrażam...
Obejrzymy, ocenimy, może się mylę :)
Może i kojarzy, ale to po prostu wpływ Hollywood na legendę, bo "historyczny" Robin Hood był albo żołnierzem (łucznikiem w służbie króla Ryszarda Lwie Serce), albo Krzyżowcem jak chcą inni. Młodzieniaszkiem więc nie był na pewno. Zbujowaniem się zajął kiedy (jak chce legenda) chciwy i okrutny szeryf z Nottingham pozbawił go podstępem rodzinnego majątku - wioski Loxley, ale do końca pozostał wierny królowi Ryszardowi. Walczył zaś z jego wyjątkowo niesympatycznym bratem - Janem Bez Ziemi i jego urzędnikami.
Tak na pewno, chciałbym zobaczyć 46-letniego gościa z brzuszkiem fikającego po drzewach jak wiewiórka :))
A co do tamtych czasów to średnia wieku, który ludzie dożywali wówczas wynosiła ok. czterdziestki. Choróbska i inne kontuzje już dawno by gościa wyeliminowały z aktywnego życia, jak nie w ogóle z życia :)) W tamtych czasach 46-letni gość to był już staruszek z artretyzmem niańczący wnuczki, jeżeli takowych by się w ogóle dochował. Trzeba pamiętać, jaka wówczas była opieka zdrowotna, ludzie padali jak muchy z powodu byle czego.
Nie tak do końca, ponieważ ludzie ówcześni STATYSTYCZNIE dożywali czterdziestki i była to ŚREDNIA długość życia. Statystyka czytana nieodpowiednio wprowadza w błąd, bo kiedy umierają dwie osoby; jedna w wieku 100 lat, a druga w wieku rocznym, to średnia ich życia wynosi 50, co jest tylko i wyłącznie prawdą statystyczną, ale nie rzeczywistą. Problem zasadzał się na dużej umieralności niemowląt i dzieci do lat 10, ale te wczesne zgony eliminowały słabsze organizmy, a ci którzy dożyli do wieku lat 20 żyli później długo. Robin Hood mógł spokojnie dożyć wieku 50 i więcej lat oraz być wciąż sprawny. A po drzewach na pewno nie skakał, bo jako łucznik posługujący się "long bowl" (łukiem długim na ponad 1 m) nie mógł by go po prostu skutecznie użyć w gęstwinie gałęzi, podobnie miecza (długiego przeciętnie na 70 - 80 cm), czy ulubionej broni Małego Johna - sękatego, długiego kija. Robin z małym łuczkiem niczym amorek wychylający się z gęstwiny listowia jest po prostu śmieszny i pachnie hollywoodzką "prawdą" na mile.
A co do tego "padania jak muchy" to także i nie jest prawda, bo ówcześni ludzie mieli swoje bardzo dobre metody i zadziwiająco skuteczne kuracje. Bezradni byli kiedy im się przyszło zmierzyć z np. Dżumą na którą nie mieli remedium, a ich organizmy przeciwciał i wtedy umierali masowo. Ale tylko wtedy.
Na temat długości życia ludzi w średniowieczu, sięgnij do jakiegokolwiek linka w Wikipedii (na przykład o krucjatach) w którym są daty urodzin i zgonów ludzi średniowiecza i policz ile oni dożywali lat(oczywiście, jeśli wpierw nie zginęli). Sugeruję krucjaty, bo tam pierwsze skrzypce nie grali królowie, ale rycerze pomniejszych rodów, a dodatkowo, to były wyprawy! szczególnie Pierwsza Krucjata która musiała się przebić zbrojnie przez zimne, jałowe pustkowia Anatolii, porośnięte dzikimi lasami góry Taurus a później pustynie północnej Syrii o których sami Arabowie mają zdanie jak najgorsze, o głodzie i chłodzie, a często umierając z pragnienia. A to nie byli wyłącznie młodzieńcy, ale często ludzie koło czterdziestki. Krzepy im więc nie brakowało! a co do "long bowl" to sugeruję ci podobną peregrynację w zasoby netu.
Chłopie, a kto powiedział, że Robin musiał być młodzieńcem? A może nie było żadnego Robina? :)
Obejrzyj film, Russel jest dobrze dopasowany do roli w scenariuszu.
Właśnie, kto powiedział że każdy bohater ma wyglądać jak nowy conan albo jak lalka barbie z mody na sukces??
No proszę Was. Już nie wiem czy się śmiać czy płakać, jak czytam takie teksty: "Robin Hood był młodym człowiekiem" :)