Odniosłem podobne wrażenie po ostatniej scenie. Nuda, postaci mało wyraziste, brak polotu i dynamiki akcji, po prostu cienizna. Zawiodłem się szczególnie, że Scott to jeden z moich ulubionych reżyserów, a Crowe jeden z ulubionych aktorów.
A ja sie nie podpisuje pod ani jednym Waszym słowem. Film bomba i wcale nie za długi , wręcz przeciwnie.
Dokładnie - film jest wręcz za krótki i nawet 16 minut w wersji reżyserskiej to będzie za mało.
A dlaczegóż to jako ironię? - mnie się ten film bardzo podoba
może to nie jest " Robin Hood " ale jeżeli odrzucić oczekiwania pod względem filmu pod tytułem " Robin Hood " i przymknąć oko na wieś Nottingham ( sic! ),to dostajemy kawał dobrego kina w średniowiecznych realiach z ciekawym ( choć po części zmyślonym ) tłem historycznym i z b.dobrą grą aktorską ( Marion i Jan Bez Ziemi to moi faworyci ).