wszystko szybko się działo, trudno mi się było połapać, pełno różnych twarzy których trudno
zapamiętać w późniejszej części filmu.
A oprócz temu film mógłby być dobry gdyby nie robienie z MARION Joanny D'arc, i twórcy
mogli zachować bierność ROBIN HOODa w bitwie, za bardzo był tam zauważalny. Uważam
że cały ten film to powinno być 30 min. a reszta to prawdziwe przygody robin hooda z
sherwood, jeżeli bierzemy pod uwagę to, że pozostawimy niezmieniony tytuł. Jakby film
nazywał się "ROBIN HOOD- POCZĄTKI LEGENDY" wtedy zmiany niebyły by potrzebne :>