Cienko sie zapowiada. Po co zrobili mu czarna zbroje? W srebrnej wyglada o wiele lepiej. Ta czarna jak z plastiku...
Masz racje, a ten srebrny to takie jak by mrugniecie okiem do fanów, poprzednich Robocopow.
Może dlatego dali ten srebrny po tym jak parę ładnych miesięcy temu wyciekły fotki z czarnym pancerzem i posypały się gromy na twórców :)
Ale zdaje się, że ciekawie się zapowiada wątek osobisty Murphy'ego. W sumie może być ciekawe to odwrócenie proporcji pomiędzy Robocopami (z maszyny, która się uczłowieczyła na człowieka, którego zautomatyzowano).
Zobaczymy. Może film będzie się o wiele lepiej prezentował niż ta krótka zajawka. Chociaż nadal nie mogę przeboleć zmiany niektórych motywów, które uważam za "święte".
Ehhh zostawiliby go srebrnego bo wygląda całkiem fajnie tylko nie z ta ręką normalną bo prezentuje się to dość dziwacznie, cały metalowy, a tu ręka normalna wystaje. Obawiam się, że mimo zajebistej obsady film bedzie cieniutki i nastawiony tylko na zyski. Mogli zostawić Aronofskiego w roli reżysera i coś lepszego bardziej psychologicznego ukręcić ehhh...
Jak dla mnie to zrobili drugie Iron Man-a... kurna, jakoś nie jestem przekonany i wątpię, że mnie w kinie pozytywnie zaskoczą. No ale co? Pójdę, ze względu na miłość do jedynki i na to, że się na tym wychowałem.
Najbardziej rzuca się w oczy zmieniona historia samego RoboCopa: jego "śmierć", relacje z rodziną, z która się spotka po "przemianie". Jeśli chodzi o desgin to nic nowego w temacie, takie czasy,że po raz kolejny użycie srebrnej blachy wywoływałoby uśmiech politowania.
Za scenariusz odpowiada kupa ludzi, która zrobiła wcześniej masę różnorodnych filmów więc film może być momentami nierówny , chociaż może wyjść to na plus i historia będzie różnorodna i nie czeka nas jedynie akcja akcja i jeszcze raz akcja
Przykro mi to mówić, ale coś mi się nie widzi ten film... Nie zachęca mnie ten zwiastun, nie podoba mi się nowy wygląd Robocopa i przede wszystkim te zmiany w fabule (jego żona wie, że jest Robocopem itp.)
Po obejrzeniu trailera z całą pewnością można powiedzieć jedno - dno! Niestety, ale film już nawet na tym etapie kiedy zostały ukazane nam raptem skrawki tego, co będzie nas czekać w przyszłym roku kompletnie nie umywa się do pierwowzoru. Dostajemy napakowaną efektami historię, w której właśnie są efekty i....długo, długo nic. Nawet pojawienie się w obsadzie Oldmana czy Keatona raczej temu filmowi nie pomoże, przynajmniej w mojej osobistej ocenie. Wychowałem się na "Robocopie", film uważam za jeden z najlepszych w historii kina sci-fi (zwłaszcza ze względu na klimat oraz scenę zamordowania Murphy'ego) ale po remake'u widać, znacznie odejdzie od pierwowzoru (dobitny przykład -> powód dlaczego z Murphy'ego zrobiono cyborga). Widać, że twórcy uderzają w nieco młodszego widza, dlatego serwują bardzo softcore'owy produkt. Obejrzę z ciekawości ale już teraz wiem, że zachwytów nad tym obrazem nie będzie. W sumie nawet tego się spodziewałem po pierwszych zdjęciach z planu zdjęciowego...
rvd - Mam podobnie jakk ty, a ta smieszna kategoria PG-13 mnie rozwalila :(
Nie przypominam sobie, by stary Robocop mial taka - W dodatku ta zbroja mi sie nie podoba,
no ale fani Transformersow i tegotypu widowisk pewnie beda zachwyceni... Mimo wszystko pewnie sama obejrze, by porownac z oryginalem...
Rozwaliła mnie dynamiczna scena "Musisz porozmawiać z synem" - raz szkoda że jeszcze nie weszła gdzieś w środku akcji by powiedzieć te istotne słowa mężowi, a dwa już sobie wyobrażam jak Murphy w całym swoim osprzęcie wejdzie do pokoju syna, usiądzie na krześle przy łóżku i wysłucha słów syna - lekka abstrakcja.
W ogóle dość dziwnie wygląda taki RoboCop który i rękę ma i głowę także - aż prowokuje pytania na ile to faktycznie jest android, a na ile zwykły bardziej zabudowany egzoszkielet osłaniający ciało.
I jeszcze ten cały dualizm płynący ze zwiastuna - z jednej strony nacisk na ludzką część, na relacje rodzinne, na dramat człowieka zamienionego w maszynę, z drugiej zaś strony masa innych robotów gotowych do bitki jakby sceny akcji rozmachem miały się równać z filmami Marvela. Wygląda to jak godzenie wody i ognia, boję się że te dwa tory zestawione ze sobą będą sobie wzajemnie przeszkadzać dramat czyniąc zabawnym i wplecionym na siłę, a sceny akcji nadmiernie sztucznymi.
Mam mętlik w głowie po tym zwiastunie, ale wciąż nie jestem przekonany do tego filmu.
Widzę, że gromy się sypią. Więc zadam pytanie. Czego zatem oczekiwaliście od nowej odsłony Supergliny ? Wybaczcie, ale porażką byłby remake którejkolwiek z dotychczasowych odsłon Robocopa. Narzekacie, a tutaj Padilha zdaje się, że próbuje nas zaskoczyć całkiem innym podejściem do pytania 'na ile można ograniczyć człowieczeństwo ?' czy 'gdzie kończy się człowiek ?'. Trailer może być bardzo złudny jak to zwykle bywa. Mimo wszystko zwiastun pozostawia wiele pytań wobec filmu. Jedynym sposobem na poznanie odpowiedzi na nie jest po prostu obejrzenie go.
Zwiastun co najmniej tragiczny. To wygląda jak jakiś spin-off GI Joe. Może i są poruszane inne zagadnienia niż w oryginale i będzie ,to zupełnie inny film, co nie zmienia faktu ,że większości osób się nie podoba. W tym i mnie.
Ja nie rozumiem tego całego narzekania. Trochę szkoda, że zamiast doceniać nowy design Robocopa, wszyscy tęsknią za powolną, srebrną puszką. Z całym szacunkiem do starej serii, której jestem fanem... ale ta starsza trylogia, mimo że ją uwielbiam - ma swoje wady.
Szczególnie część trzecia jest słaba.
Zaczęcie tej serii od nowa jest świetnym pomysłem.
Dzisiaj mamy inne pojęcie o futurystyce, nieco bliższe realiom niż to które mieliśmy w latach 80'.
Bardziej zaawansowaną technologię graficzną, do ukazywania tego.
Jedyne co mi się nieco nie podoba to Ed-209 - poprzednik był ciekawszy z wyglądu dla mnie. Nie narzekam jednak, bo wiem że powiew świeżości sie przyda. I scenariusz z tego co widzę zapowiada się ciekawie.
Aha. I jeszcze jedno.
JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM SIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
TRAILER JEST GENIALNY :)))
"Czego zatem oczekiwaliście od nowej odsłony Supergliny ?" - moze solidnego, surowego i mrocznego cyberpunkowego filmu SF bedacego przyzwoita kontynuacja klasyki tego typu kina a nie nastawionym na robienie kasy, najprawdopodobniej plytkim naszpikowanym efektami filmem dla dzieci zrobionym w nute zarabiajacego krocie Iron Mana?
Przeciez ten film to bedzie delikatnie nawiazujaca do pierwowzoru produkcja skladajaca sie z tego co teraz w kinie akcji sf sprzedaje sie najlepiej zrobiona tylko i wylacznie po to aby sie sprzedala. Niesadze aby scenarzysci i rezyser kierowali sie jakas inna 'wizja artystyczna' niz $.
Jesli chodzi o postawione przez ciebie pytania: 'na ile można ograniczyć człowieczeństwo ?' czy 'gdzie kończy się człowiek ?' to jezeli uwazasz ze znajdziesz je w jakimkolwiek popowym rzygu z hollywood to krzyz na droge.
Pozdrawiam
Ja bym się przyczepił w 'bojowej' zbroi butów. Coś mi w nich nie pasuje do całości. Natomiast 'standardowy' pancerz jest jak znalazł :) Pod każdym względem.
Można przyczepić się do wielu elementów i fani klasycznych Robocopów robią to z wielką namiętnością. Ja, także fan jedynki i dwójki, nie mogę zrozumieć jednego, mianowicie tego: http://zapodaj.net/images/be418dfc30435.jpg
Jak mogli włożyć głowę Robo do tak bezsensownego hełmu? On wygląda jak motocyklista a nie CYBORG. Widząc starego Robocopa bez hełmu można było nie tylko się przerazić, ale także poczuć obrzydzenie/litość do tego tworu, człowieka uwięzionego w zimnym, mechanicznym ciele.
Druga sprawa...normalna dłoń...w oryginale mu ją amputowali i ta decyzja była dość dobrze uargumentowana (słaby punkt)...jak to uargumentują w remake'u? Nie wiem, ale ja nie widzę żadnych, sensownych przesłanek ku temu.
Trzecia kwestia...sposób śmierci...nie umywa się do jakże brutalnej, ale przede wszystkim dramatycznej sceny z jedynki. Wybuch auta-pułapki? Myślałem, że Robocop to cyberpunk, to kwintesencja sci-fic a nie kino gangsterskie. :/
I na koniec...armia robotów? Żenada. No, ale skoro w filmie nie porusza się (chyba) wątku rozkładu społecznego i walki z marginesem to trzeba poszukać nowego, groźnego przeciwnika? Coś ala android-samuraj z RoboCop 3...żenada.
rowniez jestem fanem 1 i 2 ki
wydaje mi sie ze ta reka ma wiele wspolnego z kowbojska sztuczka z jedynki (krecenie na palcu) tego ze w starej czesci robil to mechaniczna reka nie rozumialem.
W 'jedynce' masz scenę jak Lewis przynosi Murphy'emu kawę, a ten oczekiwanie umilał sobie taką zabawą.
no tak tylko robil o reka czlowieka a watpie czy jeo mechaniczna reka mialaby taka sprawnosc aby epatowac ta sztuczka
Zwiastun wygląda fajnie, pomysł z czarnym pancerzem ok - przypomina teraz antyterrorystę a nie gliniarza z drogówki.
To do czego bym się przyczepił to prawa dłoń (?????) - kompletnie nie pasuje do koncepcji (pewnie do tego żeby mógł pogłaskac kogoś po policzku, sic) oraz wygląd twarzy bez hełmu.Jest zbyt ludzka.. cholera, jest po prostu normalna. Koleś wygląda jakby nosił zbroję, a nie jak ktoś kto został zrekonstruowany po straszliwych okaleczeniach.
Ta twarz psuje w zasadzie wszystko.
Stary Robo miał swoje wady, ale po tym jak wyglądał, jak się poruszał, zawsze się pamiętało że jest cyborgiem. A tu..
Obejrzałem jeszcze raz, i nie, ta twarz , mimika, rozwala mi wszystko.
I czemu Robo znowu ma kaburę w udzie? Nie moze normalnie nosic broni?