Nie wiem kto ocenił ten film jako bardzo dobry? Dla mnie był to bardzo kiepski film. Obejrzałam go 40 minut czekając aż się wreszcie rozkręci po czym wyłączyłam go, gdyż nie dało się tego oglądać... Ja mu daje 1 i w pełni na to zasługuje!!! Szkoda czasu- nie oglądajcie!!!!!!!!!!!
Ja mu dałem ocenę bardzo dobrą, a ocenianie filmów po 40 minut nie ma sensu, zwłaszcza filmów Richiego, w jego filmach zazwyczaj na koncu wszystko się kumuluje, bohaterowie spotykają się w jednym miejscu itd itp.
Jak pierwszy raz oglądałem Przekręt, też mu mogłem dac 1 po 40 min, a ostatnie 25 min filmu mistrzowskie, tak więc ocenianie po 40 min jest durnym posunięciem. RocknRolla może nie jest tak dobry jak poprzednie 3 filmy o gangsterach Guya (Przekręt, Porachunki, revolver) , ale napewno na 1 nie zasługuje :)
Jeśli siedzę i ogladam film, czekam aż coś mnie zaciekawi, a tak się nie dzieje to mam prawo wyłączyć film. Czy naprawdę uważasz,że bardzo dobry film- to taki, który zaciekawia dopiero pod koniec ? Dobry film musi wciągać widza, zachęcać do obejrzenia filmu od poczatku do końca.
mnie zaciekawił, od początku do końca na 100%
a Snatch był moim pierwszym filmem Richego więc nie wiedziałem czego się spodziewać, ale się nie zawiodłem.
Z naprawde dobrym filmem jest jak z naprawde dobrym seksem: najlepsze przychodzi na koncu :)) Wyjatek to Hitchcock
Agulaaa -ten film był po prsotu za ciężki jak na Twój prawdopodbnie nastoletni móźdzek! Odpal sobie jeszcze raz "Stowarzyszenie Umarłych Dzinsow' bo widze ze mu dalas ocene 10pkt i rozkoszj sie filmem..
Jakbyś umiał czytać to byś zauważył,że nie dałam 10 dla Stowarzyszenia umarłych dżinsów(nie ma takiego filmu, jak już cytujesz film to pisz poprawnie:"STOWARZYSZENIE WĘDRUJĄCYCH DŻINSÓW") tylko dałam 5, a dla drugiej części tego filmu dałam 8 więc gdzie jest ta 10??? Najpierw naucz się czytać, a potem komentuj czyjeś wypowiedzi. Jest to strona,gdzie każdy może się wypowiedzieć. Mi się film nie podobał, a to,że się Tobie podobał nie oznacza,że masz obrażać innych. Każdy ma prawo bronić swojej opinii ale w odpowiedni sposób. Jesteś zwykłym prostakiem nie umiejącym zachowywać się w cywilizowanym świecie, nie dorastasz mi nawet do pięt.
Droga ignorantko, parafrazując Cię samą:
"Najpierw naucz się czytać, a potem komentuj czyjeś wypowiedzi."
- Najpierw naucz się oglądać, a potem komentuj czyjeś filmy.
Rozumiem ludzi, którzy, wzburzając innych, wyłączają film w połowie, bo czasem też tak robię, gdy film do mnie nie trafi.
Jeśli jednak nie obejrzę go w całości, to absolutnie nic nie daje mi prawo do jego oceniania ani komentowania.
Szkoda, że nie uargumentowałaś w żaden sposób swojej opinii..
O każdym filmie można tak napisać..
Dla mnie jest to lekki, ale świetny film. Z humorem, niezłą choć wolno rozkręcającą się akcją i ciekawą fabułą.
Poza tym kilka naprawde dobrych scen (pościg z rosyjskimi pakerami, opowieść Quida o paczce fajek przeplatana ze sceną bicia Lenny'ego), ciekawe i nieźle zagrane postacie (przede wszystkim RockNrolla, Lenny) itd.
To nie wiekopomne dzieło, ale też nie tego oczekiwałem od tego filmu.
Poza tym ja zwyczajnie lubie sposób kręcenia filmów przez Richi'ego, angielski slang itp.
I Ty się nazywasz "krytykiem filmowym"- żenada. Twoje zachowanie mówi tylko o tym: z jak nie myślącym człowiekiem ma się do czynienia ...
Nie zgodzę się z autorem/ką tej opinii. Moim zdaniem jeden z ciekawszych filmów zeszłego roku! Oryginalny i przede wszystkim nie zrobiony przez amerykanów:) Na pewno za ciężki i nie zrozumiały dla niektórych ludzi, ale na pewno warty obejrzenia. Jak dla mnie mocne 8/10. Polecam
haha ty sie znasz na filmach haha jak ty oceniłaś Pachnidło na 10 i ratatuj i jeszcze 9 innych przygłupich filmów, tak to jest jak się filmy ogląda nie używając mózgu
a co Ci do tego, jak ja filmy oceniam- każdy ma inny gust. Nikt nie mówił,że się tutaj ktoś zna na filmach . Kolejny użytkownik, który nie potrafi czytać i zrozumieć, co się do Niego pisze !!!!!!!! Dla Ciebie moje wysoko ocenione filmy mogą być przygłupie a dla mnie Twoje- to się nazywa życiem i swobodą wyboru. Każdy ma takie prawo baranie.
a co Ci do tego, jak ja filmy oceniam- każdy ma inny gust. Nikt nie mówił,że się tutaj ktoś zna na filmach . Kolejny użytkownik, który nie potrafi czytać i zrozumieć, co się do Niego pisze !!!!!!!! Dla Ciebie moje wysoko ocenione filmy mogą być przygłupie a dla mnie Twoje- to się nazywa życiem i swobodą wyboru. Każdy ma takie prawo baranie.
twoje słowa do jakiegoś użytkownika cytuję 'I Ty się nazywasz "krytykiem filmowym"- żenada.', z tego wynika iż uważasz ze osoby wypowiadajace się tutaj znają się na filmach, lecz ty zdecydowanie nie :) po 2 pozatym ja nie mówiłem ze sie ktos zna czy sie nie zna, po 3 ty jeszcze nic do mnie nie pisałaś to był mój pierwszy post w tym temacie więc nie rozumię twojego stwierdzenia 'Kolejny użytkownik, który nie potrafi czytać i zrozumieć, co się do Niego pisze !!!!!!!!' bon vayage, w********
Jakbyś był bardziej inteligentny to byś zrozumiał stwierdzenie "kolejny". Ogólnie z tego tematu zrobiło się obrażanie mojej osoby i jechanie po mnie, a nikt nie rozumie,że jest to strona na której każdy się może wypowiedzieć, dobrze lub nie o filmie a Wy się zachowujecie jak dzieci w przedszkolu-mam na mysli prawie wszystkich użytkowników wypowiadających się w moim temacie. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie !!!!
spoko rozumie co to kolejny ale widze że w twoim przypadku te słowo ma jakieś inne znaczenie i naprawdę żeby to zrozumieć to bym chyba musiał być nad przeciętnie inteligentny. napisałaś ' kolejny który nie rozumie co się do niego pisze ' , ale niestety wcześniej nic do mnie nie pisałaś bo nie było to możliwe iż był to mój pierwszy post pod którym ty umieściłaś taką odpowiedz a z twojej wypowiedzi wynika jednoznacznie iż niby do mnie już coś pisałaś, naucz sie układac poprawnie zdania. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom
Nic takiego nie wynika,że do Ciebie coś wcześniej piałam. Kolejny oznacza,że nie 1 użytkownik, w tym temacie, który nie rozumie co się do niego pisze!!!
Filmweb to strona, gdzie ludzie maja prawo oceniać filmy, które obejrzeli. To Ty mi napisałeś "haha i Ty się znasz na filmach". A Twoje "po 3 ty jeszcze nic do mnie nie pisałaś to był mój pierwszy post w tym temacie więc nie rozumię twojego stwierdzenia 'Kolejny użytkownik". Co za związek jest między moim " kolejnym użytkownikiem" a tym,że to był Twój 1 post??? Kolejny oznacza,że nie tylko Ty nie rozumiesz mojego zdania na temat tego filmu.
Osoba która pisze: "Gówno jak nie wiem (...) Nie wiem kto ocenił ten film jako bardzo dobry? (...) Ja mu daje 1 i w pełni na to zasługuje!!! Szkoda czasu- nie oglądajcie!!!!!!!!!!!" definitywnie zaczyna "bawić się" w krytyka filmowego. Z pewnością nim nie jesteś (patrząc na oceny jakie przyznajesz filmom), więc gdy inne osoby piszą, że nie zgadzają się z twoim zdaniem to czemu nie potrafisz po prostu przyjąć tego do wiadomości?? Dla mnie RocknRolla zasługuje na 9, a po 40 min oglądania to można ocenić chyba tylko komedie romantyczne. Ale osoba która daje Californication 4 nigdy tego nie zrozumie. Amen.
Przyjmuję do wiadomości, ale osoby które piszą mi ,ze mam się zając garami, i że jestem głupią babą(dlaczego bo słabo oceniłam film, który się innym podoba) i mam nastoletni móżdżek właśnie pokazują,że nie ma w tym temacie prawa głosu tylko wszyscy maja się dobrze wypowiadać o tym filmie. Zauważ,ze ja napisałam,ze mi się film nie podobał a jak zachowała się reszta?! To,ze się ktoś nie zgadza z moim głosem rozumiem, ale nie rozumiem sposobu wypowiedzi i obrażania mnie, jeśli ktoś mnie obraza nie będę stała z boku i się tylko przyglądała tylko zastosuje "vice versa" !!!
Gdzie jest prawo wyboru i prawo głosu???????Pisząc "Ale osoba która daje Californication 4 nigdy tego nie zrozumie" Co masz na myśli?? To ja mam mieć takie samo zdanie jak Ty i wszyscy inni?????? Tak trudno ludziom jest się pogodzić z tym,że każdy ma prawo głosu i własnej opinii?
Gdzie jest prawo wyboru i prawo głosu???????Pisząc "Ale osoba która daje Californication 4 nigdy tego nie zrozumie" Co masz na myśli?? To ja mam mieć takie samo zdanie jak Ty i wszyscy inni?????? Tak trudno ludziom jest się pogodzić z tym,że każdy ma prawo głosu i własnej opinii?
Pisząc "Ale osoba która daje Californication 4 nigdy tego nie zrozumie" mam na myśli że nie każdy jest w stanie lub nawet nie stara się zrozumieć przesłania danego projektu. Nie każdy film to tylko wielka miłość, pościgi i ciągła akcja. Niestety nie każdy szuka przekazu i wtedy powstają opinie że film jest nie wart oglądania, pomimo że widziało się jego pierwsze 40 min:/ mnie to przeraża....
Nie masz prawa ingerować w moje ocenie- jest to mój wybór i tylko mój!!! Jeden lubi taki film, czy serial, a druga osoba lubi zupełnie coś innego i to normalna kolej rzeczy.
Fakt, twój wybór. Ale jeśli już chcesz coś oceniać, czy lepiej, przekazywać innym tą ocenę, wypadałoby, abyś obejrzała film do końca. Żaden oceniający, nie podejmie decyzji, zanim nie pozna całości. A jeśli już, świadczy to tylko o jego ignorancji. A ocena 4 dla Californication to dla mnie coś strasznego. Ale sądząc po Twoich postach, obejrzałaś pewnie kilka scen, uznałaś, że za dużo bezsensownego seksu i wyłączyłaś. Trudno, pewnie i tak nie zrozumiałabyś tego serialu, skoro Rock'N'Rolla też Cię przerosło.
Fakt w jaki się wypowiadasz świadczy tylko o tym,że wciąż nie możesz się pogodzić z tym,że ktoś ma inne zdanie !!!!!!!
Agulaaa to nie o to chodzi. Postaram Ci się to wytłumaczyć jak najprościej i bez bluzgów.
Zwyczajnie. To co piszesz świadczy niejako o Tobie. Ty weszłaś na forum i napisałaś, że film to "gówno" nie podając w zasadzie żadnych argumentów. Jeśli się coś nie podoba to też musi być jakiś powód prawda?
Piszesz jak gimnazjalistka. Poza tym ocenianie czegoś, czego się nie widziało do końca, czy nawet w połowie, jest zwyczajnie niskie i pokazuje Cię w niezbyt kolorowym świetle.
To,że nie obejrzałam filmu do końca to nic takiego. Skoro przez 40 minut czekałam i film mnie nie zaciekawił po prostu go wyłączyłam... Zauważ, że nie jestem jedyna osobą, której ten film się nie spodobał- spójrz na inne tematy
nie jest to arcydzielo od ktorego wymagasie myslenia, ale wlasnie go obejrzalem i daje mu osemke, angielskie klimaty, w ktorych do konca nie wiadomo o co chodzi, i bardzo je lubie. ;)
cały widz polega na tym, że nie oceniłaś wcale tego filmu. Pozwól, że zadam Ci pytanie. O czym był ten film???
To jest film, a nie sukienka na wystawie..., żeby go ocenić, nawet negatywnie, trzeba trochę więcej zmienny niż nazwa na metce i kolor
Jeżeli tego nie dostrzegasz, to świat filmu musi być dla Ciebie strasznie ubogi
a mnie film zaciekawił od początku i rewelacyjnie się bawiłem oglądając go dlatego dałem mu 9/10 gdyż był to jeden z lepszych filmów jakie ostatnio widziałem:) a scena taneczna mnie rozwaliła na kawałki;]
Ja też będę bronił filmu. Ciekawa galeria postaci (czyli nic nowego u Guya R.), miłe dla ucha dialogi... ogólnie trzyma porządny poziom.
Ale stwierdzam to po obejrzeniu całości, nie połowy :P
wybrane oceny Pani to zmierzch i death race po 8
wywiad z wampirem 5
efekt motyla 9
Donnie Darko 4
zwierzak 8
Juno 5
american pie (wakacje) 7 zapaśnik 4
de gustibus non est disputandum...
ale film się ogląda do końca albo nie udziela
eot
i wiekszosc ogladalas tak do polowy? chyba nie czaisz co inni pisza do ciebie i co chca ci przekazac. kazdy ma prawo do wlasnego zdania owszem ale nie widze powodow zeby od razu komunikowac wszyskich na filmwebie o tym. jak masz cos WARTOSCIOWEGO do przekazania potrafisz uargumentowac swoje zdanie wypowiedziec sie o filmie w wiecej niz jednym zdaniu to prosze bardzo ale jesli jedyne co potrafisz napisac to 'nie podobalo mi sie narta' to moze nastepnym razem sobie oszczedz. nie dziw sie ze potem jestes atakowana przez innych skoro po takiej wypowiedzi jedyne co sie rzuca w oczy to brak jakiejkolwiek wiedzy w temacie. nie chce przez to co napisalam udowadniac ci brak wiedzy/inteligencji/czegokolwiek. w zasadzie sama to zrobilas:) ale jako jeden z uzytkownikow chcialabym zeby strona z ktorej korzystam miala poziom nieco wyzszy niz pudelek tak wiec apeluje: bardziej ambitne wpisy albo wcale. po co sobie i innym szarpac nerwy.
a co do filmu to faktycznie przerwanie w polowie bylo bledem poniewaz druga polowa byla zdecydowanie lepsza. jasna sprawa ze film o wiele lepiej bedzie przyjety przez osoby ktore ogladaly juz inne filmy ritchiego ktore rozumieja i lubia klimat tych filmow. no i jasna sprawa ze nie kazdy musi to lubic. ja sama czekalam na ten film dosc dlugo i raczej sie nie zawiodlam. lekki przyjemny wesoly. nie za prosty i oczywisty. duzo postaci duzo oderbnych watkow calosc zgrabnie polaczona. no i ten angielski z wysp:)'pedro' wymiatal:) tak z wlasnych obserwacji wydaje mi sie ze duzo daje rozumienie angielskiego w przypadku filmow ritchiego bo dialogi sa czesto po prostu nieziemskie:) nawet korzystajac z napisow traci sie juz fragment tego najlepszego:) rzadko sie zdarza zeby film za drugim razem ogladalo mi sie chocby tak samo dobrze a w przypadku jego filmow bylo nawet lepiej bo moglam juz spokojnie ogladac bez napisow skupiajac sie na tym co mowia i wtedy jest dopiero zabawnie:) diabel tkwi w szczegolach:) porownujac jednak film do wczesniejszych filmow rezysera oczywiscie film wyszedl slabiej. nie spodziewalam sie nawet ze bedzie to cos na miare snatcha. chociaz mam nadzieje ze kiedys guy powoci do dawnej formy i zafunduje nam cos rownie mocnego:) pozdrwiam:)
jak to to, Ci którzy zobaczyli go do końca. bo jak do cholery można ocenić film po 40minutach?
Po tym czasie każdy średnio skomplikowany film wydaje się być bezsensownym...
Rozumiem że każdy lubi odrobinę inny rodzaj rozrywki, ale żeby wystawić tak mocny komentarz oglądając pół godziny produkcji? To nie film krótkometrażowy.
Skoro ogladam film, który wieje kompletną nudą przez 40 minut (DLA MNIE) to mam prawo nie oglądać go do końca. Mnie film musi zaciekawić, żebym go obejrzała. Widać nie każdy potrafi się z tym pogodzić. Dla mnie temat ten zrobił się bardzo nudny, niektórzy zachowują się jak dzieci, nie potrafiąc pogodzić się z tym, że ktoś ma inne zdanie !!!
Nie powiedzialem, ze nie mozesz go wylaczyc. Powiedzialem, ze jesli nie obejrzalas go w calosci, to nic nie daje Ci prawa do oceniania go.