A konkretnie chodzi mi o postac tytulowego 'rocknrolla'. Po czolowce i plakacie gdzie Johnny stoi z
dwoma revolverami spodziewalem sie czegos wiecej po nim. Liczylem na jakas scene na koniec
filmu gdzie Johnny bedzie... jaki jest polski odpowiednik slowa "badass"? :P
Tak czy inaczej film swietny, jak tez i soundtrack.