nawet nie leżał koło snatcha
filmowi bliżej do revolvera.w sumie wiele podobieństw.nudny jak flaki,ni to komedyja, ni to sensacyja.dialogi drętwe i kompletnie niebłyskotliwe.powinienem dac 4/10,ale za najlepszą sceneę sexu,jaką ostatnio widzialem,daje 5.
napewno jest ciut lepiej,niż za 'czasów madonny'.ale daleka droga jeszcze,Mr Richie Rich
wierzymy,ze bedzie lepiej
tiaaa... ale zeby tak od razu nudny jak flaki? fakt - w niektorych momentach powialo nuda ale owych momentow bylo jak na lekarstwo:) generalnie film bardzo dobry - po porachunkach i przekrecie nareszcie doczekalem sie na kolejny film mr Ritchiego ktory okresle jednym slowem - klasyk
Nie leżał obok Snatcha ale i tak jest świetny moim zdaniem,czasami nudny,muszę przyznać ale ogółem naprawdę dobry.
Tak swoją drogą,powiem ci że mi się Revolver bardzo podobał,film TAK ciężki jak mało który,podoba mi się że Ritchie zrobił coś bardziej wymagającego niż komedia sensacyjna i wyszło mu to genialnie
a dlaczego mialby lezec obok sntacha? czy widziales zeby bylo gdzies
napisane ze to bedzie snatch dówjka?! czy koles ma robic wszystkie filmy
takie same? czy tarantino musi robic wszystkie na wzor pulp fiction? bez
komentarza...
Muszę się z tobą nie zgodzić. Mimo że do snatcha to mu dużo brakuje to jednak nie ma go co porównywać do gniota jakim był revolver(chociaż widziało się gorsze filmy), i jeszcze to zakończenie:D Filmy Guya mogą być już tylko lepsze, mimo że najlepsze były i prawdopodobnie dalej będą porachunki i snatch:D