Film jest rewelacyjny - super muzyka i powalająca na kolana gra cruise'a. oczywiście można się
przyczepić do prostej historii, ale wydaje mi się, że nie po to ogląda się musical by główkować
nad fabułą :)
W pełni się z Tobą zgadzam. Prosta historia, ale z jajem :) Niektóre kawałki muzyczne świetne - dobrze też wplecione w fabułę. Jest humor, jest miłość, jest muzyka. Niech żyje rock'and'roll!!! p.s. Cruise mnie też zaskoczył, dobrze zagrał swoją rolę - podobnie jak reszta obsady!
Zgadzam się z obiema opiniami.
Największym plusem tego filmu to muzyka wg mnie.
Ciekawy motyw z małpą był, dość komiczny.
A Cruise jest bardzo dobrym aktorem - Raport Mniejszości, Wojna Światów, Jerry Maguire, Ostatni Samuraj, Walkiria.
Te filmy utwierdzają mnie w tym przekonaniu aczkolwiek nie widziałem żadnej części Mission: Impossible.