Lekki film, ale z niezbyt ciekawą fabułą. Oglądnełam film ze względu na Toma Cruisa i piosenki Def Lepparda. Można by obejrzeć ze względu na świetną parę, która tworzą Russel Brand i Alec Baldwin. Piosenki są całkiem spoko, z wyjątkiem tych, które są dziwnie połączone jak np. Juke Box Hero’ i ‘I Love Rock ‘n’ Roll'.