PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=187491}

Rockersi z South Central

Wassup Rockers
6,4 230
ocen
6,4 10 1 230
Rockersi z South Central
powrót do forum filmu Rockersi z South Central


Larry Clark bierze na celownik młodzież ze slumsów Los Angeles, uciekającą od przygnębiającej rzeczywistości w wyczynową jazdę na desce. WASSUP ROCKERS (może powinno być: SKATERS?) to paradokumentalny zapis kilku dni z życia paczki meksykańskich nastolatków.


Fabuła koncentruje się wokół wypadu skaterów do Beverly Hills, najbogatszej dzielnicy w mieście. Z miejsca zostają zatrzymani przez policjanta, czepiającego się ich z racji samego pochodzenia. Jednak nie wszyscy mieszkańcy dzielnicy są podobnymi rasistami. Śniadzi chłopcy wzbudzają żywe zainteresowanie modnych dziewcząt, w związku z czym zostają zaproszeni do luksusowej willi. Na pogaduszki i nie tylko...

W tym momencie spodziewamy się niesamowicie odważnych scen, z których Clark słynie, ale nic z tego! Tym razem obyło się bez nagości, choć pretekst niewątpliwie zaistniał. Czyżby producent kategorycznie zabronił? A może sam reżyser był już zmęczony atmosferą skandalu, jaka niezmiennie towarzyszyła premierom jego filmów? Trudno powiedzieć. Najważniejsze, że sam film mocno na tym nie cierpi. Zamiast seksu mamy ciekawy splot wydarzeń.

Schadzkę przerywają agresywnie nastawieni szpanerscy adoratorzy panienek. Ponieważ mają przewagę liczebną, nasi bohaterowie muszą uciekać. Trafiają do kompleksu willi, istnego labiryntu, z którego wyjścia nie widać. Przeskakują przez ogrodzenia na chybił trafił. Trafiają różnie, lepiej i gorzej. Na imprezę do gejowskiego fotografa (nie tak źle), bądź na posesję miłośnika broni palnej (o wiele, wiele gorzej). Po wielu przygodach lekko uszczuplona grupa powraca do slumsów, gdzie na każdym rogu czyha równie wiele niebezpieczeństw, na przykład pod postacią uzbrojonych po zęby murzyńskich gangów.

Udany film zaangażowany, unikający moralizatorstwa. Nie może się równać ze znakomitą trylogią KIDS, BULLY i KEN PARK, lecz raz jeszcze pokazuje, że los współczesnej młodzieży leży reżyserowi na sercu.

Ciekawym zabiegiem okazało się wprowadzenie obszernych wypowiedzi bohaterów. Brzmią bardzo autentycznie, w związku z czym film zbliża się do formy dokumentalnej, nie tracąc zarazem na fabularnej atrakcyjności. Męczyły mnie natomiast rozwleczone do niemożliwości sekwencje jazdy na deskach, okraszone punkowym jazgotem, czyli dosadnym "głosem pokolenia". Trudno jednak tego uniknąć, przedstawiając środowisko skaterów. Clark stara się zachować dystans, lecz jego sympatia jest oczywista. Bogate środowisko zostało zaś przedstawione w sposób karykaturalny.

Czy twórczość niepokornego fotografa i reżysera pójdzie w kierunku dokumentu? Potwierdza to IMPALED, fragment nowelowego DESTRICTED (2006).

Vuzz

To nie do konca byla pazka meksykanskich nastolatkow, sami bohaterowie podkreslali, iz pochodza z innych panstw ;)

Vuzz

oglądaliscie film bez napisow rozumiem...nie chce ktos zapisac sie w historii i stworzyc napiosów?
i speak very little english :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones