Nie rozumiem jak z tak swietnego filmu jak "rodzina Addamsów" można zrobic taki gniot. I jeszcze Deryl Hannah jako Morticia. Dobijające.
Beznadziejne, żenujące wręcz efekty specjalne, nudny scenariusz, nie specjalna reżyseria... Dziwię sie tylko, że taka znana aktorka jak Daryl Hannah zgodziła się wystąpić w tym beznadziejnym filmie...
To najsłabsza część - aktorzy też inni, a przecież w przeważającej częśi tól dałoby się obadzić tych samych aktorów. Wolę pozostać przy dwóch pierwszych częściach.