Może podasz tytuł jakiegoś antyrosyjskiego filmu, bo ja takiego nie znam. Nie zabraliśmy Grodów Czerwieńskich Rosjanom, ani oni nam, z takiego powodu, że żadnej Rosji wtedy nie było. A jeśli chodzi o kolejność, to najpierw Rusini (Ruś Kijowska)nam ; "Poszedł Włodzimierz ku Lachom i zajął grody ich: Przemyśl, Czerwień i inne grody ..." ("Powieść minionych lat" pod rokiem 981). Potem my im (Bolesław Chrobry w 1018). Rosja jako taka (Księstwo Moskiewskie)powstaje dopiero około 200 lat pożniej, po podboju miejscowych prymitywnych plemion pochodzenia ugrofińskiego przez stosunkowo nieliczną grupę wojowników z Rusi Kijowskiej. Stopniowo zostają podbijane i wcielane do Księstwa Moskiewskiego inne plemiona różnego pochodzenia. Słowianie (Rusini)stanowili warstwę panującą w Księstwie Moskiewskim, ale zawsze byli w mniejszosci. Po roku 1917 jako arystokracja i szlachta zostali w większości zlikwidowani. Dlatego też dzisiejsi Rosjanie chociaż używają jezyka słowiańskiego, w przeważającej większości nie są wcale z pochodzenia Słowianami. Wystarczy zresztą na nich popatrzeć; skośne oczy, często z tzw. mongolską fałdą, wystające kości policzkowe, itd. Czy Lenin, Chruszczow, Breżniew, albo Putin wyglądają na Słowian?

kochani, wepnijcie sobie wszyscy we włosy kwiaty i bądźcie wolni :----)

Hahahahaha Tink to najlepszy komentarz na tym forum:) Pozdrawiam

niezła komedia!
dawno się tak nie uśmiałem jak na tym filmie :D po prostu komedia jakich mało!

tak serio: nawet nie czytałem tych obszernych postów poprzedników. Pewnie to jakieś mądrości, ale tego filmu nie warto tak serio komentować, bo jest on jakąś kpiną po prostu. Głupi jak but

Andriejka Hiszpaniec rulz :P hehe

Tylko ze ten post nie jest o filmie ale o emocjach jakie wywolal. A to juz roznica. Ja nigdzie nie uwazalem go za dobre dzielo. Czy jest ok czy bee to juz mniejsza o to. Tylko sytuacja jest jasna. Niemcy zrobia film wpodobnym kliamcie to juz trzeba bedzie zrobic krucjate narodowa.

Ten film jest tak samo antypolski jak Kod DaVinci anykatolicki

PS - 60% gazu w PL jest z Rosji. Tak jak mówiłem wcześniej, chcecie bojkotować ich kinematografie, spoko - przestańcie używać też gazu, ropy i pewnie kilka innych rzeczy tez by sie znalazło. Inaczej to hipokryzja.

W pelni zgadzam sie z autorem, brawa za tak skladne ujecie tego
problemu. Niestety, czasem wstyd mi, ze jestem Polakiem, jak widze
mentalnosc swoich rodakow.
Co do filmu to swoje 3 grosze dorzucilem w oddzielnym watku: http://www.filmweb.pl/topic/1007250/%C5%9Awietny+%C5%9Bwietny+%C5%9Bwiet
ny%21.html
pozdrawiam!

Ja także nie rozumiem tej całej nagonki na 1612 i głosów naszych "patriotycznych" rodaków. Dla mnie ludzie, którzy publicznie krytykowali ten film w TV to głównie politycy chcący nabić sobie punkty PR... A Żebrowski bardzo ładnie im odpowiedział, mówiąc, że "najlepszym gwarantem tego, iż to nie jest film anty - polski jest fakt, że on sam w nim zagrał" I wszystko :) Ogniem i mieczem też nie było filmem pro - rosyjskim, a jednak główną rolę odtwarzał w nim rosjanin. A poza tym tak naprawdę to kogo obchodzi czy to jest film anty - polski? bo mnie np w ogóle i uważam, że jeśli już kogoś uraził, to tylko skrajnych narodowościowców :) to TYLKO film, świat od niego nie runie. Przecież to oczywiste, że rosjanie nie nakręcą obrazu, w którym polacy będą bohaterami i zbawcami ludzkości :) to jasne jak słońce i oczywiste jak 2 + 2 :) Czego się niby spodziewaliście? w rosji wszystko jest propagandą, nawet kino, ale to wcale nie oznacza, że nagle społeczność międzynarodowa zacznie patrzeć na polskę pod kątem tego, co zostało pokazane w 1612 ;]

A abstrahując już od kwestii narodowych, to mogę jeszcze powiedzieć, że jest to film bardzo kiepski. Nudny, akcja przewidywalna, nielogiczna. Jakoś rosyjska mitologia w ogóle mi nie leży. Główny bohater przechodzi drogę od niewolnika do herosa szabli w ciągu jednej nocy... Ładne krajobrazy, dobrze wykonane sceny batalistyczne, reszta to niestety gniot :)

O czym ty człowiecze ględzisz? Ty chyba nic nie rozumiesz. A Żebrowski jest
niezłym aktorem, ale jeśli tak powiedział, to jest idiotą. Z równym
powodzeniem mógłby zagrać powiedzmy w jakimś antysemickim filmie w czasach
III Rzeszy i ten film tylko dlatego byłby dobry, że ON tam zagrał. Ten film
jest denny i kłamliwy. To Rosjanie zamordowali syna Iwana Grożnego, Polacy
nie mieli z tym nic wspólnego. To tak, jakby Niemcy nakręcili film, że w
Oświęcimiu byli mordowani przez Żydów i Żebrowski wystąpił w roli
żydowskiego komendanta obozu. Wiem że zrobił to dla forsy, ale niech nie
dorabia dla tego żadnej ideologii, bo się żygać chce, kiedy się to czyta. I
jeszcze jedno; jedynym polskim hetmanem, jaki brał udział w wojnie w 1612
był Żółkiewski. Miał wtedy swoje lata, nie był żadnym młodzianem, kochał
swoją żonę i był gorącym katolikiem. Może to brzmi śmiesznie z tym
katolicyzmem, ale nawet Rosjanie uważali go za uczciwego człowieka i
proponowali mu carski tron. Woleli go od Zygmunta III.

PS. Polecam "Początek i progres wojny moskiewskiej" (St.Żółkiewski, Hetman
Polny Koronny). Można to dostać w bibliotece, albo nawet kupić sobie na
własność.

Wiesz co, przeczytaj sobie sam :
http://www.rosja.osman.livenet.pl/zrodla/zolkiewski.pdf
zakładam, że masz Acrobat Reader

Od razu powiem, że nie posiadam tytuły naukowego w dziedzinie historii, a w szkole zawsze miałem z niej 4 zatem nie będę się wypowiadał jak było ( zresztą nie byłem obecny to nie wierze nikomu :) ) . Film ten obejrzałem wiedząc jakie niesie za sobą emocje, jednak nie zauważyłem tam większej dawki propagandy niż w rodzimych produkcjach. Jednocześnie urzekł mnie on swoim klimatem, a sceny walki w moim odczuciu są niepowtarzalne np. jedna z początkowych scen gdzie spalono i zdeptano tego samozwańca( przepraszam jeżeli pomyliłem ale oglądałem film od fragmentu gdzie zakładał maskę) ,przepołowienie człowieka kulą armatnią na pół, czy pocałunek śmierci dla Żebrowskiego. Taka jest nasza historia raz lepsza raz gorsza i nie należy z tego powodu dyskredytować tego filmu. Z perspektywy czasu, żałuje że nie wybrałem się na ten film do kina.